- Chcemy dzięki tym pieniądzom zapewnić pacjentom, jak najlepszą dostępność do diagnostyki i leczenia. Ale też poprawić jakość i komfort tego leczenia – mówiła Katarzyna Kacperczyk, wiceminister zdrowia podczas konferencji „Inwestycje w ochronie zdrowia w świetle pozyskiwania środków finansowych w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO)”.
Konkursy już są
Z blisko 18 mld zł, największa kwota – czyli 10 mld zł – trafi do polskich szpitali każdego typu: wysokospecjalistycznych, wojewódzkich i powiatowych.
Aby otrzymać środki z KPO, szpitale muszą złożyć wnioski.
- Ogłosiliśmy dwa konkursy, w tym jeden na rozwój opieki długoterminowej dla szpitali powiatowych. Na ten cel przeznaczyliśmy 1 mld 300 mln zł – poinformowała w rozmowie z Gazetą Pomorską Katarzyna Kacperczyk, wiceminister zdrowia. - Na drugi konkurs a dotyczy on szpitali, które znalazły się w Krajowej Sieci Onkologicznej (KSO), zagwarantowaliśmy 5 mld 200 mln zł. Przed nami jeszcze konkursy na kardiologię i dla szpitali ogólnych. Tu pula wynosi 3 mld zł.
Każdy szpital, zainteresowany wsparciem z KPO musi spełnić wymogi formalne, musi też opisać swój projekt. - W taki sposób, aby z tego opisu wynikało, że dana inwestycja przyczyni się do rozwoju placówki a przede wszystkim sprawi, że pacjent będzie lepiej zaopiekowany. Zarówno w diagnostyce, jak i leczeniu stąd w aplikacji tych wniosków wprowadziliśmy szereg ułatwień – zapewniła wiceminister zdrowia.
I dodała: - Przez ostatnie 3 lata niewiele zrobiono w kwestii KPO, teraz musimy to opóźnienie nadganiać stąd ten krótszy termin od złożenia wniosku do podpisania umów (red. szpitale jeszcze w tym roku mają je podpisać) i do otrzymania środków z KPO, co ma nastąpić na początku 2025 roku.
Udało się też wynegocjować z Komisją Europejską to, że w konkursie dedykowanym szpitalom onkologicznych - będących w KSO - placówki te mogą też inwestować w swoje poradnie specjalistyczne. - Bo wczesna diagnostyka, to lepsza wykrywalność chorób w Polsce – podkreśliła Katarzyna Kacperczyk. - W ramach konkursu dla szpitali w KSO, możliwe będzie również pozyskanie środków na tzw. strefy komfortu pacjenta, które efektywnie wspierają proces leczenia.
Z KPO, w ramach konkursu szpitale powiatowe będą mogły wystąpić o refinansowanie inwestycji w opiece długoterminowej, realizowanych od 2020 roku. Natomiast dla uczelni medycznych bądź takich, które także kształcą przyszłych medyków przeznaczono z KPO 3 mld zł. Na wsparcie infrastruktury związanej z dydaktyką w szpitalach klinicznych jak nowe sale dydaktyczne, symulatory oraz na stypendia dla studentów medycyny. - Konkursy na te środki są uruchomione, pierwsze fundusze wpłyną do uczelni na początku grudnia – zapowiedziała wiceminister zdrowia.
Czasu na wnioski i przetargi jest bardzo mało
Konferencja odbyła się w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy.
- Sprawy zdrowia, w tym diagnostyka i leczenie dotyczy każdego z nas. Wszyscy jesteśmy uczestnikami tego tak ważnego procesu, który nie jest łatwym zadaniem – powiedział rozpoczynając spotkanie Piotr Hemmerling, wicewojewoda kujawsko - pomorski.
- To są bardzo istotne środki, opieka zdrowotna jest w centrum naszej uwagi dlatego warto prowadzić ją tak, aby miała systemowe rozwiązania i długofalowe. Tak, jak oczekują tego pacjenci – stwierdziła z kolei Iwona Kozłowska, posłanka KO. - Od sprawności kadrowej poszczególnych podmiotów leczniczych będzie zależało, jakie środki z KPO otrzyma dana placówka medyczna.
W konferencji uczestniczyli dyrektorzy szpitali.
- To wsparcie jest nam potrzebne a przede wszystkim pacjentom – stwierdził prof. dr hab. n. med. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Z KPO, placówka będzie zabiegać o 300 mln zł - m. in. na nowy i nowoczesny, czterokondygnacyjny budynek Centrum Innowacyjnych Terapii Onkologicznych. Modernizację budynku głównego, nowy blok operacyjny... - Szacujemy, że wszystkie te inwestycje pochłoną łącznie 500 mln zł a więc brakuje nam jeszcze 200 mln – dodał Janusz Kowalewski.
Dyrektor zauważył, że czas na złożenie wniosku, przetarg, odwołanie się od przetargu i rozliczanie faktur jest bardzo krótki. - Dlatego też liczymy się z tym, że firmy budowlane będą chciały nam z tego tytułu podbijać ceny. Niemniej jednak sądzę, że zdołamy nasze ambitne plany zrealizować w terminie.
Szpital Powiatowy w Brodnicy, za pieniądze z KPO chce rozbudować lecznictwo, opiekę i rehabilitację długoterminową.- Wniosek, na nowy budynek będzie opiewał na 26 mln zł. Znajdzie w nim miejsce blisko 200 osób – mówi Kamil Szulc, dyrektor brodnickiego szpitala.
- Jeśli nie otrzymamy środków z KPO, to inwestycja się nie powiedzie. Tu liczymy też na wsparcie władz powiatu - dodaje.
