Temat jest jednak bardziej skomplikowany niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Owszem, radny Czesław Niesiołowski złożył taki wniosek na ostatniej sesji. Jego argumenty - ulica upamiętniająca wyzwolenie miasta w 1945 r.., przywołuje w pamięci wielu smutne, a nie radosne chwile. Radny stwierdził, że żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają ten dzień i są to dla nich bardzo traumatyczne doświadczenia.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Radny miał na myśli zachowanie wyzwolicieli - żołnierzy Czerwonej Armii. Gwałty, niszczenie mebli, kradzieże. Do dziś w niektórych czerskich starych domach są ślady - jak na przykład pocięty bagnetem obraz i stół. Radny ocenił, że takiej daty nie należy upamiętniać i za przykład zmian wskazał Tucholę.
Zmiany będą jednak nie tylko w Tucholi, ale i w Sępólnie. Tamtejszym samorządowcom zmianę ul. 27 Stycznia w Sępólnie nakazał Instytut Pamięci Narodowej. Powołał się przy tym na ustawę z 1 kwietnia ub.r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego...
Dla Czerska takich zaleceń z Instytutu Pamięci Narodowej nie było, choć sytuacja jest analogiczna, ale radny jest zdania, że nie należy na nie czekać. Zauważył, że nie będzie nawet kłopotu ze zmianą nazwy, bo wielu starszych mieszkańców chętnie do dziś używa poprzedniego nazewnictwa, mówiąc o Młyńskiej.
Niesiołowski wskazał jeszcze drugą ulicę - Wyzwolenia. Teraz wypada czekać na konsultacje.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (18-24.05.2017)