We wtorek maksymalna temperatura osiągnie zaledwie 23 stopnie, ale w środę już 26, a nawet 27 (w samym centrum kraju 29). Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - ulgę przy wysokiej temperaturze może dać umiarkowany, miejscami dość silny i porywisty wiatr, wiejący z zachodu i północnego-zachodu.
To też może Cię zainteresować
Ten optymistyczny scenariusz dla wypoczywających na Kujawach i Pomorzu dotyczy właśnie środy, bowiem już nazajutrz temperatura spadnie do 22-23 stopni i taka aura – przy okazji bezdeszczowa – potrwa do soboty.
Znów będziemy szukać ochłody
W niedzielę możemy spodziewać się powrotu niemal upalnej pogody – maksymalna temperatura „podskoczy” do 27-28 kresek. IMiGW zapowiada, iż będzie to najcieplejszy i jedyny w całym tygodniu dzień bez opadów w całym kraju.
- W poniedziałek w naszym regionie ma być już 29 stopni. Tak radykalny wzrost zawdzięczać będziemy zmianie kierunku wiatru z północno – zachodniego na zachodni i południowo- zachodni. Powieje – poprzez Morze Śródziemne – z Afryki. W te poniedziałek i kilka kolejnych dni nawet noce mogą być upalne – zapowiada toruński synoptyk Rafał Maszewski.
Według Maszewskiego, bardzo ciepła aura utrzyma się kilka dni i znów nadejdzie chłodniejszy front atmosferyczny.
To też może Cię zainteresować
Jarosław Kret, prezenter pogody, zamieścił na Instagramie informację, według której 19 lipca w zachodniej Polsce temperatura może sięgnąć 41 stopni. Powołał się na amerykański model pogodowy Global Forest System.
