20 listopada 2017 Trybunał Sprawiedliwości utrzymał lipcowy zakaz wycinki w Puszczy Białowieskiej i zapowiedział, że jeśli nie zaprzestanie się wycinki i wywózki drewna, Polsce grożą kary finansowe w wysokości 100 000 euro dziennie, przypomina Greenpeace.
Ministerstwo Środowiska zorganizowało we wtorek 21 listopada konferencję prasową w tej sprawie. - Puszcza Białowieska to unikat w skali światowej pod względem bioróżnorodności - zaczął Jan Szyszko. Dalej mówił, że "Polska, jak wcześniej, zastosuje się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego Puszczy".
- Polsce nie grożą żadne kary ws. Puszczy Białowieskiej, ponieważ wykonujemy postanowienia TS UE - zapewniał szef resortu. - Uważamy, że działania w Puszczy są w pełni zgodne z przepisami UE.
Dalej Szyszko wyjaśniał, że Lasy Państwowe prowadzą działania w Puszczy Białowieskiej tylko tam gdzie wymaga tego bezpieczeństwo publiczne co jest zgodne z postanowieniami TS UE.
Dyrektor Generalny Lasy Państwowe Konrad Tomaszewski: - Harwestery już nie pracują w Puszczy Białowieskiej.
Dalej Wiceminister A. Konieczny podawał, że w Puszczy jest obecnie ok. 1,5 mln martwych drzew. Nasze działania w Puszczy Białowieskiej mają na celu ochronę gatunków Natura 2000 i zapewnienie bezpieczeństwa publicznego.
Źródło:
TVN 24