Ta szafka była warta 100 tysięcy! A w niej haszysz, amfetamina, ekstazy i marihuana

Policjanci przygotowali dokładnie akcję wejścia i przeszukania mieszkania na skraju toruńskiej Starówki. We wtorek o godzinie 16.30 zapukali do drzwi. Otworzył im młody mężczyzna. Funkcjonariusze wylegitymowali się i przystąpili do przeszukania. Według informacji, jakie uzyskali wcześniej, we wskazanym domu miały być przechowywane znaczne ilości narkotyków.

- W jednej z szafek kuchennych policjanci zabezpieczyli ponad 2 kg różnego rodzaju narkotyków - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Było wśród nich ponad 1,5 kg zielonego suszu, ponad 114 gramów brunatnej substancji, ponad 730 gramów białego proszku i kilka tysięcy tabletek o różnych kształtach i kolorach oraz wagę elektroniczną.

Po wykonaniu wstępnych testów jest już pewne, że zielony susz wykazał to marihuana, brązowy - haszysz, a biały proszek okazał się amfetaminą. Po obliczeniu wartość czarnorynkową zabezpieczonych substancji wyceniono na ponad 100 tysięcy złotych.

- Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych oraz wprowadzanie ich do obrotu - dodaje Dąbrowska.

Wczoraj 21-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód. Prokurator złożył do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd uwzględnił ten wniosek i zdecydował, że zatrzymany najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami. W tym czasie policjanci mają ustalić, skąd pochodziły narkotyki, gdzie miały trafić i czy aresztowany dopuścił się jeszcze innych przestępstw.