Środowa ceremonia składała się z dwóch części. Po oficjalnym odsłonięciu tablicy z wizerunkiem ks. Józefa Tischnera goście mogli obejrzeć przedstawienia szkolnego teatru "Zapałka". Z tej okazji otwarto też dwie wystawy fotograficzne.
Pierwsza z nich prezentuje sylwetkę patrona szkoły. Druga to fotografie z październikowej uroczystości. Poza wystawami w szkole można też obejrzeć "Chatę góralską" wybudowaną specjalnie na tę uroczystość.
- Wybór patrona wiąże się z naszą pracą - mówi Małgorzata Bielecka-Skop, dyrektor szkoły. - Ksiądz Tischner uczył, by pochylać się nad każdym człowiekiem, także chorym i niepełnosprawnym. Taki cel przyświeca też naszej placówce.
Rodzina Szkół Tischnerowskich jest fenomenem w środowisku edukacji. Zrzesza wszystkie placówki noszące imię profesora. Należy do niej kilkadziesiąt szkół podstawowych i średnich, a nawet jedna wyższa uczelnia.
Mają swój hymn, organizują wspólne działania integracyjne: rajdy, wycieczki, zawody sportowe, konferencje dla nauczycieli. Przede wszystkim jednak starają się rozpowszechniać nauczanie patrona. Toruńska szkoła włącza się w działalnia stowarzyszenia.
- Nasi uczniowie wzięli udział w majówce z okazji Dni Tischnerowskich w Krakowie i zwiedzali miejsca, z którymi związany był profesor. Gościli też przedstawicieli innych Szkół Tischnerowskich - wymienia dyrektor szkoły. - W planach mamy wyjazd do Łopusznej, rodzinnej miejscowości księdza. Chcemy też zorganizować imprezę, w której wzięliby udział uczniowie pełnosprawni z całej Polski.
Toruńska szkoła jest jedyną Szkołą Tischnerowską w województwie i jedną z niewielu w tej części kraju.