Tragedia w Darłowie

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę, 8 czerwca 2019 roku po godz. 20 w Darłowie (powiat sławieński). Młody mężczyzna jechał rowerem wzdłuż kanału portowego, stracił równowagę i wpadł do wody. Mimo 1,5 godzinnej reanimacji, 17-latkowi nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znane są wyniki Najwyższej Izby Kontroli po utonięciu trójki dzieci w Darłowie. Tragedia wydarzyła się w sierpniu 2018 r. w Darłówku Zachodnim - nadmorskiej dzielnicy Darłowa. Skontrolowano też kąpieliska w Sopocie.

Dramat, który wstrząsnął całą Polską miał miejsce 14 sierpnia 2018 roku. Do morza weszła trójka dzieci - rodzeństwo - i utonęła. Tragedia rozegrała się w pobliżu falochronu na plaży w Darłówku Zachodnim.

W piątek odbył się pogrzeb trojga dzieci z Sulmierzyc w Wielkopolsce, które 14 sierpnia utonęły w morzu w Darłówku.

Dramatyczna akcja ratunkowa w Darłowie (powiat sławieński). We wtorek 14.08.2018 roku przed godz. 15 morze porwało troje dzieci. 14-latka udało się wydobyć, ale niestety zmarł w szpitalu. Pozostałych dzieci nadal nie odnaleziono.

W Darłowie w sobotę, 18 sierpnia wyłowiono ciało. Czy jest to zaginiony 13-latek? To jeszcze musi potwierdzić rodzina. Na miejsce jedzie prokurator. W piątek, po tym jak wznowiono poszukiwania dwojga dzieci, zaginionych we wtorek 14.08.2018 na plaży w dzielnicy Darłówko Zachodnie, znaleziono ciało dziewczynki. Najstarsze z rodzeństwa, 14-latek, został wyłowiony z morza we wtorek, ale nie udało się go uratować. Zmarł w szpitalu. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Tragedia trójki dzieci w Darłówku Zachodnim wstrząsnęła całą Polską. W sobotę [18 sierpnia 2018 r.], popołudniu, wyjazdem karawanu zakończyła się akcja poszukiwawcza. Wyłowiono trzecie ciało. Zwłoki były po stronie wschodniej Darłówka w pobliżu ostrogi z kamieni narzutowych, gdzie tłumnie kąpią się wczasowicze. Dla nich wydobycie ciała było atrakcją. Nie pomagały napomnienia policji, aby nie filmować, czy też zabrać małe dzieci, aby nie patrzyły na taki widok.

Troje rodzeństwa z Wielkopolski zginęło porwane przez morze. Do tragedii doszło we wtorek po południu na niestrzeżonej plaży w Darłówku Zachodnim.

Po tragedii w Darłowie pojawiają się liczne głosy dotyczące tego, że ludzie zapominają, że morze to żywioł. O tym, jakie potrafi być morze, kto może sobie poradzić z ogromną falą oraz o akcji w Darłówku opowiada Andrzej Stępkowski, szef WOPR Powiatu Sławieńskiego.

14-letni Kacper nie żyje, a ratownicy wciąż szukają jego brata i siostry, którzy także zaginęli we wzburzonych falach Bałtyku. - Zawsze była z dziećmi - mówią o matce dzieci mieszkańcy Sulmierzyc, skąd pochodzi rodzina dotknięta tragedią.

W sierpniu w Darłówku utonęło troje dzieci z Sulmierzyc pod Krotoszynem. Dotąd nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów, ale postępowanie prokuratorskie nie zostało jeszcze zakończone.