Jedzenie w polskich szpitalach często jest przedmiotem ponurych żartów. Porcje bywają małe, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Zdarzają się również tacy, którym smakuje szpitalna kuchnia.
Tak karmią pacjentów w polskich szpitalach
Postanowiliśmy sprawdzić, jak obecnie wygląda sytuacja na szpitalnych oddziałach. Jak zwykle mogliśmy liczyć na wsparcie naszych czytelników, którzy podzielili się z nami wieloma zdjęciami. Jest aż tak źle? Oceńcie sami. Te zdjęcia nie są podrabiane!
Jedzenie w polskich szpitalach. Tym karmieni są pacjenci. Zobacz zdjęcia od czytelników
Kto odpowiada za wyżywienie w szpitalu? 16 marca 2022 r. został opublikowany projekt rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia, który zakłada wprowadzenie nowych przepisów mających korzystnie wpłynąć na standard organizacyjny jednostki, a także skuteczność procesu leczniczego i dalsze zdrowienie pacjentów.
- Odpowiednie żywienie pacjentów w szpitalu stanowi integralną część całego procesu leczenia, a właściwa ocena stanu odżywienia i wdrażanie odpowiedniego sposobu żywienia jest istotnym elementem zwiększenia szans chorych na wyzdrowienie, poprawę skuteczności zarówno leczenia zachowawczego, jak i chirurgicznego oraz zmniejszenie ryzyka powikłań i skrócenie czasu gojenia się ran pooperacyjnych - podkreślają autorzy projektu.
Projekt określa wymagania obowiązujące przy prowadzaniu żywienia zbiorowego w szpitalach, w tym rodzaju diet. Ponadto ma zostać wprowadzony określony wzór karty żywienia szpitalnego, w którym zawarta będzie m.in. liczba posiłków, czy ilość wypitych płynów.
Związek Powiatów Polskich postuluje o dłuższy termin wejścia w życie rozporządzenia. Ich zdaniem wprowadzenie nowych regulacji spowoduje wzrost kosztów ponoszonych przez podmioty lecznicze. Jak podkreśla ZPP konieczność zakupu rekomendowanych przez Ministerstwo Zdrowia produktów, takich jak mąka pełnoziarnista, cielęcina, orzechy, ryż, czy wołowina równa się z większymi wydatkami.
