Spis treści
Dziegieć już w starożytności
Słowo dziegieć pochodzi od staropolskiego słowa oznaczającego "smołę". Jest lepki i ma ciemną barwę.
Chociaż dziegieć może przypominać smołę, w istocie jest specyfikiem o szlachetnych właściwościach, który to przed wiekami ceniło się niemal jak złoto.
Dziegieć znany był już w starożytności. Wspomina o nim Hipokrates, który zalecał go jako lek na choroby skóry. W średniowieczu i późniejszych czasach dziegieć był powszechnie używany do:
- konserwacji drewna,
- impregnacji lin,
- jako składnik mieszanek leczniczych.
Jak się wyrabia dziegieć?
Dziegieć wytwarza się w procesie suchej destylacji kory drewna. Gdybyśmy zapytali o to archeologów, odpowiedzieliby, że najczęściej wykorzystuje się do tego celu korę brzozową, z której odziera się drzewa, ale tak, żeby one nie umarły. Później korę, w formie małych kawałków, się suszy, a następnie wkłada do glinianego garnka z dziurkami w dnie.
Taką korę, zwykle brzozową, czasem sosnową, poddaje się powolnemu ogrzewaniu w zamkniętym naczyniu, w wyniku czego uwalniają się różne substancje, w tym wspomniany dziegieć.
Zebrane ciecze są następnie oczyszczane i kondensowane, dając gotowy produkt.
Gdzie kupić dziegieć i ile kosztuje?
Dziegieć można kupić w aptekach, sklepach zielarskich, a także w wybranych sklepach internetowych. Cena dziegciu może różnić się w zależności od producenta, rodzaju drewna, z którego został wyprodukowany, oraz wielkości opakowania. Warto przygotować się na wydatek rzędu kilkunastu do kilkudziesięciu złotych za litr produktu.
O dziegieć w formie maści można też zapytać przy stanowisku archeologów na terenie wioski wczesnośredniowiecznej w Muzeum Archeologicznym w Biskupinie.
Na co pomaga dziegieć?
Dziegieć posiada wiele zastosowań, zarówno leczniczych, jak i przemysłowych.
Na co szkodzi dziegieć?
Mimo swoich licznych zalet, dziegieć może również wywołać niepożądane skutki uboczne, zwłaszcza w przypadku niewłaściwego stosowania.
Niekiedy dziegieć może powodować podrażnienia skóry, zwłaszcza u osób cierpiących na alergie. W przypadku wystąpienia takiej reakcji, należy przerwać stosowanie dziegciu i najlepiej skonsultować się z lekarzem.
Dziegieć może zwiększać wrażliwość skóry na działanie promieniowania UV, co może prowadzić do oparzeń słonecznych, a długotrwałe narażenie na słońce może zwiększać ryzyko wystąpienia raka skóry. Dlatego ważne jest, aby unikać ekspozycji na słońce podczas stosowania dziegciu na skórę.
Dziegieć to tajemnicza i fascynująca substancja, której korzenie sięgają czasów starożytnych. Pozyskiwany z drewna w procesie suchej destylacji, znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle. Warto pamiętać o jego właściwościach leczniczych, takich jak działanie przeciwzapalne czy przeciwbakteryjne, ale jednocześnie zachować ostrożność i świadomość ewentualnych przeciwwskazań i skutków ubocznych.
Przed zastosowaniem dziegciu w leczeniu dolegliwości skórnych czy stanów zapalnych jamy ustnej warto skonsultować się z lekarzem.
Skąd łyżka dziegciu w beczce miodu?
Szeroko znane jest powiedzenie o łyżce dziegciu w beczce miodu.
Skąd się to wzięło? Odpowiedź dał archeolog z Biskupina, przez wiele lat specjalizujący się w wytwarzaniu dziegciu. Jak powiedział Wojciech Piotrowski na łamach pomorska.pl,
próbę wytłumaczenia tego podjął kiedyś doktor Czesław Sikorski - nieżyjący już archeolog, znany z wykopalisk prowadzonych na zamku Diabła Weneckiego w Wenecji koło Żnina. Według jego koncepcji, powiedzenie powstało w średniowieczu, kiedy w taborach wojskowych wożono również miód pitny. Być może doszło więc do sytuacji, kiedy kwatermistrz nie chciał, by rycerstwo zbyt sobie przed bitwą pofolgowało, zaprawił więc miód dziegciem, psując tym samym cały trunek...
***
Czytaj także
Takie są skutki jedzenia szparagów. Oto dlaczego winniśmy jeść szparagi w sezonie
Te osoby powinny unikać ziemniaków.To dzieje się z organizmem, gdy je spożywamy
