Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa prowadzi badania w kierunku wykrycia wirusa brunatnej wyboistości owoców pomidora - Tomato brown rugose fruit virus (ToBRFV). Stwierdzono już obecność tego wirusa w próbkach nasion papryki, będącej po pomidorze drugim żywicielem ToBRFV.
- Wirus występuje w Ameryce Północnej oraz na Bliskim Wschodzie (Izrael i Jordania). W 2018 r. został on po raz pierwszy stwierdzony w Europie na pomidorach: we Włoszech oraz w Niemczech - informuje PIORiN. - W 2019 r. wirus został wykryty ponownie we Włoszech oraz w Grecji, Hiszpanii, Holandii, Turcji i Wielkiej Brytanii, w uprawach pomidora, głównie pod osłonami. Nie ustalono, w jaki sposób wirus przeniknął krajów europejskich.
Wiadomo, że jest przenoszony w wyniku bezpośredniego kontaktu pomiędzy roślinami, na narzędziach ogrodniczych, rękawicach, odzieży, itp., a na większą odległość na roślinach do sadzenia i materiale do szczepienia. Doświadczalnie stwierdzono możliwość przenoszenia wirusa przez trzmiele podczas zapylania kwiatów. Ponadto, wirus rozprzestrzenia się wraz z nasionami pomidora.
Jakie są objawy wirusa brunatnej wyboistości pomidora?
Objawy widać na liściach w postaci chloroz, mozaiki, plamistości, również na ogonkach liściowych oraz kielichach i szypułkach kwiatów. - Owoce porażonych roślin dojrzewają nieregularnie, pojawiają się na nich żółte lub brązowe plamy, a ponadto mogą one być pomarszczone i zdeformowane, tak, że w konsekwencji nie nadają się do sprzedaży. Ponadto liczba owoców wytwarzanych przez rośliny ulega zmniejszeniu - objaśnia PIORiN.
W Jordanii wirus miejscowo porażał prawie 100 proc. roślin pomidora, powodując przede wszystkim objawy na owocach.
Takie szkodniki atakują najczęściej pomidory - lista
W całej Unii Europejskiej zostały wprowadzone nadzwyczajne środki ochronne zapobiegające rozprzestrzenianiu się wirusa. Tymczasem trzeba walczyć z dobrze znanymi szkodnikami, które już interesują się naszymi roślinami pomidora. Oto szkodniki, które najczęściej atakują pomidory uprawiane w Polsce. Zobaczcie w naszej galerii.
Źródła: PIORiN, Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
