Mieszkanie komunalnesprzedam pilnie. Mieszkanie w towarzystwie budownictwa społecznego odstąpię tanio. Kupię zadłużone mieszkanie komunalne.
Podobne ogłoszenia pojawiają się w internecie. I to nierzadko.
Oferta przyciąga, bo i cena przyciąga. 2-pokojowe mieszkanie komunalne za 10 tysięcy złotych. Albo 3-pokojowe w BTBS, w nowym budownictwie, ze słonecznym tarasem - za 80 tysięcy.
Zdarzają się "prawdziwe" okazje: np. te, które kosztują o ponad połowę mniej niż inne mieszkania o tym samym metrażu, standardzie i w tej samej lokalizacji.
Przepisy nieznane
Potencjalnymi klientami są osoby, które przepisów nie znają. A inni tę ich nieznajomość wykorzystują.
Lokatorzy próbują sprzedać nie swoje mieszkania. Nie swoje, bo przecież nie są właścicielami (miasto jest), a tylko najemcami. - Do tej pory nie odnotowaliśmy nielegalnej sprzedaży ani jednego mieszkania gminnego - informuje Magdalena Marszałek, rzecznik Administracji Domów Miejskich.
Ale próby, jak się prześledzi ogłoszenia (nie tylko archiwalne) w internecie, są. - Jeżeli dotarłyby do nas sygnały o samym tylko zamiarze sprzedaży mieszkania z zasobu miasta przez najemcę, w trybie natychmiastowym podjęlibyśmy stosowne działania, z powiadomieniem organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa włącznie - zaznacza Magdalena Marszałek.
Bydgoskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego buduje mieszkania na wynajem. Mieszkania stanowią własność towarzystwa. Z najemcami są zawierane umowy najmu. Najemca wskazuje w umowie, jakie inne osoby z nim zamieszkają.
Ale sprzedać lokalu najemca BTBS nie może. Dlaczego? Bo sprzedaż mieszkań w zasobach BTBS jest niemożliwa. - Najemcy mieszkań, którzy aby uzyskać prawo najmu muszą spełniać ustawowe kryteria dochodowe, nie mogą dysponować nimi na rzecz osób trzecich - podkreśla Magdalena Kwiatkowska, prezes BTBS. - Nawet podnajem wymaga zgody towarzystwa.
Zobacz też: Po pijanemu podpisał, że natychmiast opuści mieszkanie. Od wczoraj jest bezdomny
Ta zgoda udzielana jest tylko w wyjątkowych przypadkach. To znaczy? - Mieszkania wynajmowane w BTBS służyć mogą wyłącznie najemcom, a wszelkie transakcje dotyczące mieszkań BTBS mogą być dokonywane tylko z towarzystwem, nigdy z najemcą - kontynuuje pani prezes.
Kiedyś było jednak trochę inaczej
- Przepisy obowiązujące do 2006 roku dopuszczały możliwość partycypowania przez jedne osoby w kosztach budowy mieszkania w BTBS, w zamian za prawo wskazania najemcy tego mieszkania - informuje Krzysztof Ludwiczak, radca prawny BTBS. - Przepis ten miał służyć jednak na przykład pracodawcom zainteresowanym mieszkaniem dla pracownika czy rodzicom, zapewniającym mieszkanie dziecku.
A teraz? - Osoba fizyczna może partycypować w kosztach budowy mieszkania wyłącznie na swoje własne potrzeby i jako przyszły najemca - odpowiada Ludwiczak.
Prezes Kwiatkowska: - W umowach zawieranych z osobami zainteresowanymi wynajęciem mieszkania w BTBS znajdują się informacje, że prawa wynikające z umowy nie podlegają obrotowi, a jakakolwiek odpłatna lub nieodpłatna forma zadysponowania tymi prawami na rzecz osób lub podmiotów trzecich stanowi istotne naruszenie umowy.
Podobną informację przekazano pośrednikom biur nieruchomości działającym w Bydgoszczy. To tak profilaktycznie, aby ustrzec osoby zainteresowane wynajęciem mieszkania w zasobach BTBS przed nieuczciwą i nielegalną transakcją.
Uważaj na anons
Samo ogłoszenie nie jest podstawą do wypowiedzenia umowy. - Tą podstawą byłaby sytuacja, gdyby nasz najemca sprzedał mieszkanie - wyjaśniają w BTBS. - Na szczęście takich przypadków u nas nie było.
Czytaj e-wydanie »