https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tankowanie może być bardziej tanie

Bronisław Kamzol von Neunert prezentuje modyfikator paliwa
Bronisław Kamzol von Neunert prezentuje modyfikator paliwa Fot. Autorka
- Instalując modyfikator można zaoszczędzić od 16 do 20 procent biodiesla, ale też benzyny i oleju.
Tankowanie może być bardziej tanie
infografika Monika Wieczorkowska

(fot. infografika Monika Wieczorkowska)

Można jeździć taniej i ekologicznie? Można. Pod warunkiem, że wiemy co i gdzie zatankować oraz - jak podkreślają eksperci - rządzący nie podniosą akurat akcyzy.

Do ekologicznych paliw zalicza się m.in. LPG. Skontaktowaliśmy się z kilkoma firmami w regionie, które montują w samochodach instalacje gazowe. Ich pracownicy i właściciele przyznają, że ruch w interesie nie jest już tak duży.

- Największy boom był trzy-cztery lata temu. Wtedy kierowcy sprowadzali bardzo dużo samochodów z zagranicy i chcieli tankować do nich gaz - mówi Jarosław Wiktorowicz, z inowrocławskiej filii firmy "Instal-Gaz".

Lech Węglarz, właściciel Auto-Heart w Bydgoszczy, ostrzega: - Dilerzy niechętnie uznają gwarancję, jeśli w nowym aucie już po zakupie została zamontowana instalacja gazowa.

Droższa jazda na gazie
Ceny za montaż instalacji gazowej są różne. Zależnie od potrzeb klienta oraz stawek zakładu wynoszą w przybliżeniu od tysiąca złotych do prawie pięciu tysięcy. Wydatek jest spory, a tym którzy nie jeżdżą aż tak dużo, szybko się on nie zwróci.

Do rezygnacji z benzyny na rzecz autogazu niektórych kierowców zniechęcają również informacje o planowanej podwyżce akcyzy na LPG. Ministerstwo Finansów chce, aby od przyszłego roku wzrosła ona aż o 58 procent. Według wyliczeń resortu litr gazu będzie droższy o 28 groszy.

- Takie decyzje źle wypływają na rynek - mówi Andrzej Olechowski z Polskiej Organizacji Gazu Płynnego. - LPG i tak drożeje od wakacji do końca roku. Jeśli od stycznia dojdzie wyższa akcyza, kierowcy mogą tego nie wytrzymać. Niewykluczone, że zrezygnują z tankowania autogazu lub montowania w samochodach instalacji gazowych.

Witold Lisicki z Ministerstwa Finansów przekonuje, że sytuacja nie będzie aż tak zła. Jak podaje, jeśli montaż instalacji gazowej będzie kosztował 2 tys. zł, a auto zużywa ok. 9 litrów benzyny, to inwestycja zwróci się po prawie 15 tys. przejechanych kilometrów, a nie jak obecnie ok. 12 tys..

- Nie ma tu więc dużej różnicy - dodaje Lisicki. - Po zmianie przepisów LPG będzie ponad dwa razy mniej obciążone akcyzą niż benzyna. Obecnie w cenie jednego litra benzyny jest 1,56 zł akcyzy. W przyszłym roku kierowcy tankując litr autogazu zapłacą akcyzy ok. 60 groszy.

Pudełko, co modyfikuje paliwo
Trzy lata temu Bronisław Kamzol von Neunert wraz z Henrykiem Tułodzieckim zbudowali urządzenie, które nazwali modyfikatorem paliwa. Co robi to metalowe, prostokątne pudełko? - Podgrzewa paliwo - odpowiada krótko Bronisław Kamzol von Neunert. - Gdy do cylindra wchodzi podgrzane paliwo, jest lżejszy zapłon. Silnik pracuje sprawniej i nie musi go tyle zużywać. Instalując modyfikator można zaoszczędzić od 16 do 20 procent, w szczególności, biodiesla, ale też benzyny i oleju napędowego.

Najpierw trzeba jednak kupić modyfikator i zamontować go samemu lub poprosić o pomoc fachowców. W przypadku samochodów osobowych kosztuje to w przybliżeniu 1000-1350 zł. Kierowcy TIR-ów muszą zapłacić nawet 4880 zł. Dotychczas wspólnicy z bydgoskiej firmy wyposażyli w swoje modyfikatory około 100 pojazdów. Z ich usługi skorzystał Henryk Bednarski: - Przed zamontowaniem modyfikatora mój samochód dostawczy spalał około 14 litrów na 100 kilometrów trasy. Teraz zużywa tylko 11 litrów. Opłacało się zainwestować w modyfikator.

"Bio" o 30 groszy tańszy
Kto chce jeździć taniej i ekologicznie, a nie ma zamiaru tankować gazu, zaczyna interesować się bioestrami i bioetanolem. To drugie paliwo przeznaczone jest do samochodów napędzanych benzyną. Produkowane jest na świecie z żyta, kukurydzy oraz nawet buraków cukrowych. Dla polskich kierowców bioetanol jest obecnie niedostępny. Ci jednak, którzy korzystają z oleju napędowego, mogą zatankować bioestry (inaczej biodiesel). W województwie kujawsko-pomorskim sprzedaje je niewiele stacji - m.in. w Bydgoszczy, Włocławku i Szubinie. Według notowań portalu e-petrol.pl. litr biodiesla jest przeciętnie o około 30 groszy tańszy od oleju napędowego. Na początku września średnie ceny w kraju wynosiły odpowiednio 4,09 zł i 4,38 zł.

Olej estrom nierówny
Bioestry produkowane są z tzw. tłustych roślin. W USA wykorzystuje się do tego celu soję, a w Polsce rzepak.

- Początkowo zainteresowanie tym paliwem było duże. Dopiero, gdy kierowców zaczęto straszyć skutkami stosowania bioestrów, wielu zrezygnowało z ich tankowania - mówi Silwana Oczkowska, wiceprezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku. - Moim zdaniem zarówno bioetanol, jak i bioestry nie szkodzą samochodom bardziej niż inne paliwa. Są za to zdecydowanie bezpieczniejsze dla środowiska. Ponadto produktem ubocznym przy produkcji estrów jest wysokobiałkowa pasza dla zwierząt gospodarskich, której ogromne ilości musimy importować zza granicy.

Oczkowska ostrzega: - Biodiesel to nie to samo co kupiony w sklepie spożywczym olej rzepakowy. Teoretycznie zwykły olej można wlać do baku, jednak samochód długo nie pojedzie na takim napędzie. Oszczędności będą więc tylko chwilowe.

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska