Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Targowisko przy Młodzieżowej, czyli handel tylko pod dachem

Anna Klaman
Anna Klaman
Budowa zadaszenia nad targowiskiem przy ul. Młodzieżowej to nie lada wyzwanie. Inwestycja cieszy, ale oznacza też rozmaite komplikacje. Zaczynając od jej finansowania, kończąc na porozumieniu się z handlującymi tam osobami.

W sprawie targowiska było już wiele spotkań i rozmów. Temat wraca jak bumerang co jakiś czas, bo jest jasne, że to uzgodnienia będą najtrudniejsze w całej operacji. Potencjalną kością niezgody jest satysfakcjonujące miejsce do handlowania, bo to w tym interesie - jak się wydaje - rzecz święta.

Burmistrz Arseniusz Finster stawia warunki handlującym, a jego celem jest jak najszybsze zakończenie inwestycji. Wczoraj zapowiedział radnym przyspieszenie inwestycji. Mówi, że mogłaby być zakończona do wiosny 2020 r. - Proponuję przyspieszenie budowy targowiska, jeżeli będzie oczywiście zgoda rady miejskiej - mówi Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. - Zresztą, ten temat uzgodniłem już z moim komitetem i Platformą Obywatelską. Mam nadzieję, że koledzy z PiS-u i radny Mariusz Brunka zechcą to poprzeć.

Burmistrz wyjawił plan, który wiąże się z ograniczeniem kosztów budowy. Chce, by zadaszenie targowiska wykonała spółka miejska ZGM. Tak ograniczono by wydatki związane z podatkiem VAT. Finster posłużył się przykładem modernizacji Chojnickiego Centrum Kultury. Miasto zapłaciło 5 mln zł podatku VAT. - 1/4 kosztów budowy tego obiektu to była danina, którą z podatków miejskich zanieśliśmy do budżetu państwa - mówił burmistrz. - Jeżeli spółka miejska wykonałaby to targowisko w naszym imieniu, to nie zapłaci podatku VAT, bo go sobie odpisze. Mówimy o dużej kwocie, bo kosztorys jest między 3 a 4 mln zł, czyli VAT-u byłoby aż 1 mln zł.
Spółka podobno byłaby w stanie podjąć się tak dużego zadania. 14 lat temu wzięła kredyt i wyremontowała budynek w centrum miasta, w którym miał siedzibę MOPS.

Zostają też negocjacje z handlującymi. Dziś sporo, bo ok. 20 proc. z nich to obiekty, które nie są pod dachem. Pod nowym dachem będzie więcej miejsc niż obiektów, które są poza zaprojektowanym jego rzutem. - Nie wyobrażam sobie tego targowiska tak, by powstał dach i cała infrastruktura, a jakieś pawilony były w innym miejscu - mówi wprost burmistrz. - To nie wchodzi w grę.
W ratuszu będą prowadzić indywidualne rozmowy. I, co ważne, na czas budowy, ok. osiem miesięcy - może od jesieni - wszyscy i tak przeniosą się na zastępcze miejsca- parking, teren przy cmentarzu żołnierzy radzieckich i przy Parku Wodnym.

Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska