https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarzan w Solankach

DARIUSZ NAWROCKI
To nie zapowiedź happeningu, ale inwestycji, która przyciąga tłumy w wielu ośrodkach turystycznych w Polsce. Miasto postanowiło uatrakcyjnić Solanki i w tak zwanym "małpim gaju", przy tężniach, stworzyć Park Linowy.
To nie zapowiedź happeningu, ale inwestycji, która przyciąga tłumy w wielu ośrodkach turystycznych w Polsce. Miasto postanowiło uatrakcyjnić Solanki i w tak zwanym "małpim gaju", przy tężniach, stworzyć Park Linowy.
Wiosną mieszkańcy Inowrocławia i ich goście wejdą na drzewa. Będą biegać po palu buszmena, złośliwych belkach i mostach birmańskich. Na koniec zawyją i wykonają skok Tarzana.

To nie zapowiedź happeningu, ale inwestycji, która przyciąga tłumy w wielu ośrodkach turystycznych w Polsce. Miasto postanowiło uatrakcyjnić Solanki i w tak zwanym "małpim gaju", przy tężniach, stworzyć Park Linowy.

- Uatrakcyjni on ofertę sportowo-rekreacyjną Inowrocławia. Mieszkańcy miasta i okolic ci młodsi, ale również ci starsi, będą mieli kolejne miejsce, w którym będą mogli aktywnie spędzić, także całymi rodzinami, wolny czas. Do dyspozycji mieszkańców i turystów będzie w parku szereg różnorodnych i ciekawych przeszkód do pokonania - mówi wiceprezydent Inowrocławia Ireneusz Stachowiak.

Szęść metrów nad ziemią

Goście Parku wspinać się będą po specjalnych ściankach, przechodzić przez drewniane kłody i pochylnie rozwieszone między drzewami. Będą zjeżdżać na linie lub niczym Tarzan przy jej pomocy skakać z drzewa na drzewo.

Możliwości uatrakcyjnienia sobie spaceru w Solankach będzie jednak dużo więcej. Wyobraźmy sobie jak pokonujemy most zbudowany z samych lin, wspinamy się po sieci rybackiej lub przeciskamy się przez bardzo wąski tunel. I to wszystko nawet 6 metrów nad ziemią.

Osoby, które zdecydują się na ekstremalny spacer przez Park Linowy, będą miały do dyspozycji trzy trasy o zróżnicowanym poziomie trudności: trasę zieloną składająca się z 13 przeszkód z przeznaczeniem dla dzieci mniejszych (około 100 centymetrów wzrostu), trasę niebieską składająca się z 17 przeszkód dla dorosłych i większych dzieci oraz trasę czerwoną składającą się z 14 przeszkód dla dzieci większych, młodzieży i dorosłych.

Wszystko pod kontrolą

Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy inowrocławskiego ratusza, uspokaja jednak, że spacery te odbywać się będą ze sprzętem zabezpieczającym i pod nadzorem wyszkolonych instruktorów. Uspokaja również, że na tej całej operacji nie ucierpi ani jedno drzewo.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska