Tego nie wolno jeść psom. Śmiertelne zatrucia przez winogrona i rodzynki

Czytelnik z powiatu grudziądzkiego mieszka na wsi. Jego pies lubił wypoczywać w cieniu drewutni, po której pnie się winorośl. - Widziałem, jak podjada winogrona, które wypadły z dziobów ptakom. Śmiałem się, że pies umie zadbać o swoje zdrowie. Cieszyłem się, że smakują mu winogrona. Lubił też maliny, jabłka i kiszone ogórki - opowiada.

Pewnego dnia pies przestał jeść, zrobił się apatyczny i miał problemy z chodzeniem. - Nie pomogła wizyta u weterynarza, pies padł. Było podejrzenie, że to od kleszcza, ale wyniki badania krwi tego nie potwierdziły. Dopiero niedawno przeczytałem, że winogrona są śmiertelnie groźne dla psa.

- Pierwsze doniesienia dotyczące możliwej toksyczności winogron oraz produktów pochodnych dla psów pochodzą z 1998 r. – czytamy w „Życie Weterynaryjne”. - Do zatrucia dochodzi po spożyciu winogron lub rodzynek bez względu na ich odmianę, barwę czy inne parametry, a także produktów zawierających winogrona – ciasteczka, batoniki, przekąski. Wydaje się, że spożycie większej ilości owoców wiąże się z cięższym przebiegiem zatrucia, jednak obserwowano przypadki przebiegające bez objawów klinicznych nawet po spożyciu 1 kg winogron, jak również sytuacje, w których zwierzęta padały po spożyciu kilku owoców (opisano przypadek zatrucia u psa ważącego 8,2 kg po spożyciu 4–5 winogron).

Do najpowszechniejszych objawów klinicznych obserwowanych u psów z zatruciem winogronami należą: wymioty (stwierdzone w każdym przypadku), apatia (77 proc. przypadków), biegunka (72 proc. przypadków), zmniejszenie ilości wytwarzanego moczu, do bezmoczu włącznie (49 proc. przypadków). Nieco rzadziej notuje się bolesność brzucha, osłabienie, niezborność, a najrzadziej odwodnienie, hipotermię, ślinotok i drgawki, u części psów notowano też nadciśnienie i drżenia mięśniowe. Czego jeszcze nie wolno jeść psom? Sprawdźcie w naszej galerii.

Źródło: Życie Weterynaryjne