Temperatury w górę, a w Nakle myślą o zimie. W mieście trwa budowa lodowiska

Prace związane z budową zadaszonego lodowiska, które po sezonie zimowym pełnić będzie rolę boiska wielofunkcyjnego trwają w Nakle już blisko rok. Obiekt powstaje przy pływalni Naquarius. Umowa na to zadanie podpisana została w czerwcu 2023 r. Co zrobiono do tej pory?

Niecierpliwie wyglądana przez mieszkańców inwestycja powstaje w systemie „zaprojektuj i zbuduj”. Wykonawca z Bydgoszczy, który wygrał przetarg i realizuje przedsięwzięcie zająć się musiał najpierw projektowaniem. Pierwsze prace w terenie rozpoczął w lutym br. Trwać mają one nie tylko przez całe lato i jesień, ale jeszcze dłużej, bo zgodnie z podpisaną umową firma realizująca projekt ma czas na zakończenie inwestycji aż do lipca 2025. A to oznacza, że podczas najbliższej zimy jeszcze na lodzie nie pojeździmy.

Przez pierwsze miesiące wykonane zostały niezbędne prace ziemne, kładziono też fundamenty. Równolegle prowadzone były roboty zbrojeniowe i wodno-kanalizacyjne. Bo zakres prac obejmuje także wykonanie instalacji: wodociągowej, elektrycznej, telekomunikacyjnej i innych oraz przebudowę układu drogowego.

Koszt budowy lodowiska to wydatek rzędu 9,5 mln zł brutto. Samorząd na ten cel wyda jednak niewiele, bo udało się wywalczyć pokaźne wsparcie z zewnątrz.

- Przedsięwzięcie uzyskało 90. procent dofinansowania z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych – słyszymy w nakielskim magistracie.

Przez kilka lat przy krytym basenie „Naquarius” w Nakle uruchamiano zimą tymczasowe lodowisko, najpierw odkryte, potem zadaszone. Cieszyło się ono zawsze dużym zainteresowaniem nakielan. Przyjeżdżały też do Nakła pojeździć na lodzie dzieci z ościennych gmin.

Wraz z nastaniem wiosny obiekt był rozbierany, by pojawić się znowu kolejnej zimy. Tak było do czasu pandemii, kiedy to z powodów epidemiologicznych, ale też finansowych samorząd zrezygnował z dzierżawy tymczasowego lodowiska wraz z zapleczem szatniowym.

Doświadczenia te przekonały jednak władze Nakła, że warto zainwestować w tę formę rekreacji i pokusić się o budowę gminnego, krytego lodowiska w mieście.

- Zainteresowanie tymczasowymi obiektami przeszło nasze oczekiwania. Okazało się, że lodowisko jest w mieście bardzo potrzebne. Najlepszy dowód, że powstały wówczas dwie drużyny hokejowe: Dziki Kazin i Bobry Nakło, które - choć w pandemii tymczasowego obiektu nie uruchamialiśmy - przetrwały o dziś – mówił Sławomir Napierała, burmistrz Nakła przy podpisywaniu umowy z wykonawcą zadania, firmą P.W. PUBR Sp. z o.o. z Bydgoszczy.