Jak czytamy w Onecie sprawca brutalnego znęcania się nad własną rodziną został aresztowany w czerwcu ubiegłego roku. Wcześniej, zdaniem śledczych, przez co najmniej trzy lata zmieniał życie swojej matki i braci w prawdziwe piekło. Mężczyzna wyzywał ich, groził że spali mieszkanie, że wszystkich zabije. Zabierał pieniądze oraz jedzenie.
- Matkę wyzywał, szarpał, popychał i uderzał jej głową o ścianę, uderzał w okolice głowy, pleców w tym nerek, zabierał telefon, zamykał w mieszkaniu uniemożliwiając jej wezwanie pomocy, wyłączał energię elektryczna w mieszkaniu, a także wymuszał na pokrzywdzonej wydanie pieniędzy i jedzenia – mówi Onetowi prok. Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Poza tym wyrzucał z mieszkania innych domowników. Ofiarami mężczyzny byli także jego bracia. Sprawca znęcał się nad nimi równie okrutnie, jak nad matką. - Bił pięściami po twarzy i kopał po całym ciele - mówi prokurator. - U jednego z braci spowodował złamanie żeber, a u drugiego m.in. pękniecie oczodołu i złamanie nosa - dodaje.
Mężczyzna od czerwca zeszłego roku przebywa w areszcie. Został zatrzymany po kolejnej awanturze domowej. Teraz śledczy zebrali wszystkie dowody przeciwko agresywnemu mężczyźnie, a do sądu właśnie skierowali akt oskarżenia. Sprawę będzie rozpatrywał sąd w Goleniowie. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Źródło: Onet
