W apelu, zamieszczonym wczoraj w "Rzeczpospolitej" zarząd spółki zaznacza, że "należy do jednego z największych polskich inwestorów na Białorusi". Mimo to odradza prowadzenie w tym państwie działalności gospodarczej. Radzi czerpać z jej doświadczeń. A te - jak podaje - nie są dobre.
W apelu można było przeczytać, że Terravita wydzierżawiła mińskiej spółce (z udziałem białoruskich wspólników) maszyny i urządzenia warte milion dolarów, a "rękami polskich techników i inżynierów zmontowała i uruchomiła fabrykę czekolady".
Spółka opisuje kontakty z białoruskim wymiarem sprawiedliwości.
Dodaje również: "Maszyny i urządzenia, za które nigdy nie zapłacono, zostały nam skradzione, a część z nich (te, które były przedmiotem innej umowy kupna-sprzedaży z zastrzeżeniem naszego prawa do własności do momentu zapłaty) doszczętnie wyeksploatowano i postawiono na wolnym powietrzu".
Terravita jest zawiedziona brakiem wsparcia ze strony polskiego rządu. Nie wyklucza podjęcia kroków na arenie międzynarodowej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice