TKH Nesta Toruń przegrywa do zera w Oświęcimiu

UNIA - TKH NESTA 6:0 (0:0, 3:0, 3:0)

TABELA:

1. GKS 37 80 137:83
2. Cracovia 37 81 157:92
3. Podhale 37 73 149:127
4. Zagłębie 37 56 167:146
5. JKH GKS 37 40 119:145
6. Naprzód 37 40 100:167

1. Unia 16 37 72:37
2. Stoczniowiec 14 27 58:46
3. Ciarko KH 14 24 53:37
4. TKH Nesta 15 15 39:59
5. KTH Krynica 15 8 36:79

Bramki: 1:0 Klisiak - Wojtarowicz, Gallo (31.), 2:0 Szewczyk - Połącarz (34.), 3:0 Jakubik - Klisiak (38.) 4:0 Sękowski - Połącarz (42.), 5:0 Połącarz - Adamus (44.), 6:0 Sękowski - Szewczyk, Obstarczyk (53.)
TKH Nesta: Plaskiewicz (53. Stepokura) - Chrzanowski, Kubat, Bomastek, Dzięgiel, Dołęga - Koseda, Buril, Bomba, Kuchnicki, Marmurowicz - Talaga, Lidtke, Chyliński, Winiarski, Minge - Pietras, Porębski, Wieczorek

Torunianie jechali do lidera po pięciu kolejnych porażkach, ale po cichu liczyli na sprawienie niespodzianki. - Wiemy dobrze, że Toruń jest drużyną ambitną, ale bardzo nierówną. Ostatnio przeżywają kryzys formy, więc musimy zagrać na swoim normalnym poziomie i wykorzystać ich słabszy okres - zapowiadał przed meczem jeden z hokeistów Unii Peter Tabaczek.

Pierwszą tercję torunianie przetrwali bez strat. Stwierdzenie, że prowadzili wyrównaną grę z liderem grupy B byłoby może zbyt dużym nadużyciem, ale dobre interwencje Michał Plaskiewicza wyystarczyły do remisu. TKH Nesta miał przy tym nieco szczęścia. Choćby wtedy, gdy w 9. minucie Peter Gallo trafił w poprzeczkę. Problem w tym, że działo się to w monencie, gdy torunianie grali pięciu na trzech, bo na ławce kar siedzieli dwaj oświęcimianie Mariusz Jakubik i Adrian Kowalówka.

Wydawało się, że mimo wszystko nasi hokeiści mogą pokusić się o powtórkę niespodzianki z początku grudnia, gdy pokonali na wyjeździe Unię 6:3. Złudzenia szybko zostały jednak rozwiane w drugiej tercji. Goście nadal mieli ogromne problemy z przedostaniem się do tercji obronnej Unii, za to oświęcimianie byli znacznie skuteczniejsi w pojedynkach z Plaskiewiczem.

Jeszcze do 30 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Potem torunianie nie poradzili sobie w liczebnych osłabieniach. W 31. minucie pierwszego gola w meczu zdobył Waldemar Klisiak (kara technicza dla TKH Nesty), w 34. minucie bramkarza toruńskiej drużyny pokonał Szymon Szewczyk (tym razem na ławce siedział Piotr Winiarski). Jeszcze przed przerwą w "okienko" trafił Mariusz Jakubik i emocje w tym meczu praktycznie się skończyły.

W innych meczach; Grupa A: Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 4:2, Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:4, Naprzód Janów - JKH GKS Jastrzębie 3:2 (po karnych)