Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłusty Czwartek 2017. Jakie mamy tradycje? [TŁUSTY CZWARTEK, PRZEPISY, TRADYCJE, ILE JEMY PĄCZKÓW]

Joanna Pluta
Jakie są najsmaczniejsze pączki?
Jakie są najsmaczniejsze pączki? Fot. piotr bilski
Pulchne, tłuste, oblane lukrem, pękające od nadzienia. Znów padną rekordy w jedzeniu pączków.

Tłusty Czwartek 2017

- Jesteśmy przygotowani na bardzo duży ruch, pączki będą pieczone w nocy i na bieżąco przez cały dzień, tak by były jak najświeższe - usłyszeliśmy wczoraj w Cukierni Staropolskiej w Bydgoszczy. - Największe wzięcie pączki mają w tłusty czwartek z samego rana. W sklepie ustawiają się długie kolejki, a klienci kupują nawet po kilkadziesiąt sztuk jednocześnie. Po południu jest już nieco spokojniej. My w ofercie mamy tradycyjne pączki z powidłami śliwkowymi i lukrem oraz takie z maliną i cukrem pudrem.

Tłusty Czwartek. Jakie najlepsze pączki?

Tłusty czwartek to prawdziwe żniwa dla cukierników. Pączki znikają na pniu - schodzą detalicznie, do kawy w domu, jak i hurtowo - na przykład do firm i zakładów pracy. Największym wzięciem cieszą się zwykle te tradycyjne z powidłami śliwkowymi albo konfiturą z róży. W ofercie cukierni nie brakuje jednak wymysłów, takich jak np. pączki z czekoladą i budyniem albo toffi.

Tłusty Czwartek. Ile jemy pączków?

Według statystyk, tego dnia przeciętny Polak zjada dwa i pół pączka. To oczywiście średnia, bo są i tacy, którzy mogą pochłonąć ich nawet 5-6 razy więcej. I to w bardzo krótkim czasie. Wczoraj przed południem w Kujawsko-Pomorskiej Izbie Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Bydgoszczy trwały zawody w jedzeniu pączków na czas. Zmierzyło się w nich pięćdziesiąt osób, a zwycięzca zjadł 7 pączków w zaledwie 3,5 minuty.

Niestety, nie da się pałaszować pączków bez choćby niewielkich wyrzutów sumienia. Jedno słodkie ciastko może mieć nawet 350 kcal i trzeba aż 40 minut na bieżni lub 30 na rowerze, by je spalić.

Tłusty Czwartek. Tradycje

Skąd się wzięła tradycja jedzenia tych smakowitych bomb kalorycznych pod koniec karnawału? Zwyczaj sięga XVI wieku. Jednak jedzono je już wcześniej, tyle że nie na słodko, a... z tłustym mięsem lub okrasą i pod wódkę. Dzięki informacjom z toruńskiego Muzeum Etnograficznego wiemy, że zwano je niegdyś nie tylko pączkami, ale również blinami, babałuchami lub - na Śląsku - kreplami (od niemieckiego Krapfen, oznaczającego ciasto smażone na tłuszczu).

O pączkach w XVIII w. tak pisał w swoim „Opisie obyczajów i dziejów za panowania Augusta III” pamiętnikarz i historyk Jędrzej Kitowicz: „Staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko mógłby go podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku znowu się rozciąga i pęcznieje do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska”.

Tłusty Czwartek. Najlepsze przepisy

Tradycyjne pączki to te drożdżowe, smażone w głębokim tłuszczu, najczęściej na smalcu. Muszą być oblane lukrem i posypane skórką pomarańczową. I, niestety, wymagają sporo pracy i czasu. Jeśli jednak chcecie upiec dziś słodkie ciastka własnoręcznie, ale nie spędzać przy tym połowy dnia w kuchni, możecie poszukać innego pomysłu. Zamiast białej mąki możecie użyć pełnoziarnistej lub orkiszowej, zamiast mleka krowiego - kokosowego, zamiast konfitury nadziać je świeżymi owocami, a zamiast smażyć je w głębokim tłuszczu można je upiec w piekarniku. Możliwości jest całkiem sporo.

Kto jednak chce świętować tradycyjnie, niech tylko pamięta, że we wszystkim, nawet w pączkach, nawet w tłusty czwartek, przyda się umiar. Tym bardziej że w nadchodzący wtorek czeka nas kolejna okazja do świętowania - tym razem śledzik.
Smacznego!

Tłusty czwartek - jak powstają pączki? Opowiada Włodzimierz Miś z Cukierni Miś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska