Mieszkaniec gminy Kijewo Królewskie do Chełmna przyjechał wcześnie rano.
- Najważniejsze było odebrać wyniki badań żony - mówi nasz rozmówca. - Poszedłem więc do laboratorium w szpitalu. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, okazało się, że do pobrania krwi i odbioru wyników, jest jedna i ta sama kolejka! To chyba jedyny szpital w kraju, który ma jeszcze tak uciążliwe dla pacjentów rozwiązanie. Bywam w lecznicach w Toruniu, Bydgoszczy, Świeciu i z czymś takim się nie spotkałem. Wszędzie po odbiór wyników, co trwa chwilę, czeka się w innej kolejce - często też przy zupełnie innym okienku.
Czytelnik twierdzi, że w poczekalni jest nie dość, że ciasno, to jeszcze głośno.
- Ci, którzy czekają tylko na wyniki denerwują się, komentują, niekiedy klną na służbę zdrowia - mówi pacjent. - Zdarza się, że pokłócą się pacjenci między sobą, bo ktoś chce na przykład wepchnąć się w kolejkę. Wtedy robi się bardzo nerwowo i nieprzyjemnie.
Według mężczyzny w tym miejscu szpitala panuje bałagan.
- Dzwonię do „Pomorskiej”, bo może w ten sposób uda się zwrócić uwagę pani dyrektor na problem - dodaje Czytelnik. - Może znajdzie rozwiązanie, ułatwi ludziom życie. Jest tylu stażystów, bezrobotnych, nawet pielęgniarki . Dodatkowa mogłaby przyjść pomóc, skoro przygotowane są dwa miejsca pobierania krwi, a robi się to na jednym. I tak taka pielęgniarka siedzi do ostatniego pacjenta. A jej koleżanka mogłaby wydawać wyniki. Byłoby przyjemnie iść po ich odbiór i by nikt się tam nie kłócił, nie denerwował.
Dyrektor chełmińskiego szpitala zapewnia, że niezwłocznie zajmie się sprawą.
- Niestety, nie mamy dodatkowego okienka ani pomieszczenia, więc najlepiej byłoby po prostu nie odbierać wyników rano, ale dopiero po tym, jak skończą się godziny poboru krwi - mówi Mariola Burc. - A krew jest pobierana od godziny 7 do 10. Mieliśmy wyznaczony czas odbioru wyników, ale i tak ludzie przychodzili rano i gdy już ktoś przyszedł to pielęgniarki mu je wydały. Przyjrzę się temu problemowi i postaram się wprowadzić inne godziny odbioru wyników, a tym samym usprawnić pracę pielęgniarek.