https://pomorska.pl
reklama

To kolebka rodu prymasa Polski i doradcy królów. Gościmy w Karnkowie

es
Kościół św. Jadwigi to perełka Karnkowa w powiecie lipnowskim. Powstał on dzięki Stefanowi Karnkowskiemu
Kościół św. Jadwigi to perełka Karnkowa w powiecie lipnowskim. Powstał on dzięki Stefanowi Karnkowskiemu es
Strefa Agro zagląda do dużych sołectw, ale i najmniejszych miejscowości na mapie Kujawsko-Pomorskiego. Czym mogą się pochwalić te wsie? Jakie są bolączki mieszkańców? Zaczynamy do Karnkowa, które leży na trasie Toruń-Warszawa. Ta miejscowość w gminie Lipno jest nie tylko urokliwym punktem. To miejsce, w którym mamy historię na wyciągnięcie ręki.

Przenieśmy się do 1271 roku. Wówczas teren był majątkiem rycerskim Mikołaja i Bodzentego z Karnkowa. W XIV i XVI w. wieś nazywano Karkowo bądź Karnkowo. Miejscowość należała do jednej z najbardziej znanych rodzin szlacheckich ziemi dobrzyńskiej. Mowa o Karnkowskich herbu Junosza, z których wywodzili się m.in. Mikołaj (wojewoda halicki na Rusi),  Jan (sekretarz królewski Jana Olbrachta i Zygmunta Starego) oraz Stanisław (prymas Polski, doradca królów Stefana Batorego oraz Zygmunta III Wazy). 

Niestety, klasycystyczny dwór wzniesiony w w latach 1808–1824 z polecenia Franciszka Karnkowskiego, popada w coraz większą ruinę. Wstęp na jego teren jest zakazany. Nawet przez ogrodzenie niewiele zobaczymy, bowiem widok na dwór zasłaniają konary po ostatniej wichurze.

 

- Pomyśleć, że kiedyś było tutaj przedszkole. Miejsce tętniło życiem - wspomina Kazimierz Komorowski, mieszkaniec Karnkowa. - Tak się składa, że moja żona w nim pracowało, więc żal jest tym większy. Dwór był naszą chlubą, prezentował się imponująco. 

 

- Z tyłu był potężny taras, z przodu potężny, brukowany podjazd. No i te piękne drzewa. Wszystko robiło duże wrażenie - wylicza pan Stanisław, który przyszedł na świat w Karnkowie. 

Z dwóch perełek wsi pozostała jedna - kościół pw. św. Jadwigi Śląskiej zbudowany w 1584, który powstał dzięki Stefanowi Karnkowskiemu. Wcześniej w tym miejscu stała drewniana świątynia. Pasjonatów historii mogą  zaciekawić barokowe rzeźby i płyty nagrobne rodziny Karnkowskich.

Jak mieszka się w Karnkowie?

- Nie mogę narzekać - odpowiada pan Stanisław. - Znamy się wszyscy, nie ma wielkiego chuligaństwa. Szkoda tylko, że jest problem z dojazdami do Torunia. Niby tak blisko, a połączenie fatalne. Kiedy część wsi pracowała jeszcze w toruńskiej Elanie, ze stacji PKP wracały całe grupy. Dworzec, po którym dziś nie został nawet kamień, żył. W budynku mieszkała rodzina, która dbała o całe obejście. Poczekalnia była, bilety mogliśmy kupić w kasie. Potem budynek na stacji opustoszał. Dosłownie z dnia na dzień wyglądał coraz gorzej. Nie dziw, że go zasypali. Zachodzę w głowę, dlaczego od razu nie przeniesiono w to miejsce nowej, chętnej do zamieszkania rodziny. Dom nie zostałby zdewastowany, a potem przysypany gruzem.

- Mieszkam w bloku, jest dobrze - mówi pan Kazimierz. - Mam rzut beretem do córki. Karnkowo to przyjemne, spokojne miejsce. Czy coś by się przydało? A jest taka rzecz - "Orlik". Szkoła zadbana, tylko takiego obiektu młodzieży brakuje. 

Wieś pod Lipnem słynęła z gorzelni rolniczej. Powstała ona w 1896 roku, należała do majątku Karnkowskich.

Chlubą Karnkowa jest zespół szkół. 

 

Chcesz nas zaprosić do swojej wsi? Napisz na [email protected].

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska