Vladimir Petković faworytem Tomasza Hajty?
Cezary Kulesza po raz drugi w czasie swojej kadencji wybiera trenera dla seniorskiej kadry. Decyzje podejmuje sam i bierze za nie odpowiedzialność. Rok temu postawił na Czesława Michniewicza, gdy Paulo Sousa uciekł do brazylijskiego Flamengo. Wówczas media spekulowały, że prezes PZPN rozważał kandydatury Adama Nawałki, Fabio Cannavaro czy Andrija Szewczenki. Wtedy też swojego faworyta wskazał mu Tomasz Hajto: - Przed pierwszym wyborem prezesa, czyli przed zatrudnieniem Czesława Michniewicza, kandydatura Marcela Kollera wypłynęła z mojej głowy - stwierdził popularny Gianni na antenie Polsatu Sport.
Koller ma 62 lata, jest Szwajcarem, pracował przez sześć lat dla reprezentacji Austrii. Za nim także kadencje w klubach z Niemiec: w FC Köln czy VfL Bochum. Obecnie trenuje egipski zespół El Ahly Kair.
Hajto przekonuje, że pozostaje w stałym kontakcie z Kuleszą. I tak jak rok temu próbuje doradzać w kwestii wyboru selekcjonera: - Podpowiedziałem cztery typy. Jeden wydaje się bardzo konkretny i pasowałby do naszej mentalności. Ma dwa obywatelstwa, jest niesamowicie doświadczony. Prowadził już reprezentację, więc uważam, że nad tym nazwiskiem trzeba się pochylić - wyznał naokoło Hajto, co wzbudziło ciekawość pozostałych gości Cafe Futbol. Bożydar Iwanow z Cezarym Kowalskim typowali, że chodzi o Vladimira Petkovicia, Bośniaka pracującego przez wiele lat dla reprezentacji Szwajcarii.
Istotnie Petković ma być jednym z trzech zagranicznych kandydatów. - Musimy zatrudnić trenera za dużo pieniądze. Wydaje mi się, że jesteśmy zapłacić 1-1,5 mln euro za rok - uważa Hajto.
Hajto ma na siebie plan w PZPN
Sam Hajto również chciałby znaleźć zatrudnienie w federacji. Według Przeglądu Sportowego Onet były trener i piłkarz widzi siebie w roli dyrektora sportowego, na wzór pracującego do niedawna w niemieckim DFB Oliviera Bierhoffa. Póki co jednak w PZPN nie ma wakatu ; tę funkcję pełni bowiem Marcin Dorna.
W październiku Hajto obchodził pięćdziesiąte urodziny. Jest stałym ekspertem Polsatu Sport. Pracę w roli trenera skończył w 2015 roku, gdy rozstał się z GKS Tychy.
REPREZENTACJA w GOL24
