https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Banda zamaskowanych mężczyzn zaatakowała autobus. 16-latek w szpitalu

(awe)
Zamaskowani mężczyźni rzucali kamieniami w toruński autobus
Zamaskowani mężczyźni rzucali kamieniami w toruński autobus archiwum
16-latek trafił do szpitala. Powód? Banda zamaskowanych mężczyzn zaatakowała autobus, którym jechał chłopak.

Napastnicy wzięli na cel "czterdziestkę", która w niedzielne popołudnie zatrzymywała się właśnie na przystanku przy Szpitalu Wojewódzkim w Toruniu. W stronę autobusu poleciały kamienie, 16-letni pasażer trafił do szpitala. Ucierpiał też sam pojazd - trzy zbite szyby, kilka zniszczonych siedzeń. Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu wycenił straty na kilkanaście tysięcy złotych.

Przeczytaj także:Czarna seria w toruńskich bankach? Dwa napady w jeden dzień

Nie wiadomo, dlaczego zamaskowani wandale zaczęli rzucać kamieniami w autobus. Tropem może być to, że w "czterdziestce" siedziała grupa kibiców Unibaksu - jechali właśnie na derby, które wkrótce miały się rozpocząć na Motoarenie. Jednak policjanci są ostrożni w ocenach. - Za wcześnie, by wyciągać takie wnioski - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowa toruńskiej policji. Przyznaje jednak, że mundurowi nie wykluczają opcji porachunków między kibicami.

Ostrożność policjantów nie dziwi - w świąteczny poniedziałek kilkadziesiąt zamaskowanych osób zaatakowało kibiców oglądających mecz w jednym z barów w Osieku pod Toruniem. Wtedy również wiele wskazywało na konflikt między kibicami. Ostatecznie okazało się, że prawdopodobnie bójka nie miała nic wspólnego ze sportem.

Wiadomości z Bydgoszczy

Każdego roku w Toruniu ma miejsce kilkanaście podobnych wydarzeń; średnio MZK traci przez wandali około 20 tysięcy zł rocznie. - Najczęściej wybijane są szyby - przyznaje Piotr Reich, rzecznik toruńskiego MZK. - Chuligani malują też sprejem poszycie i wnętrza autobusów i tramwajów, niszczą siedzenia i wyłamują poręcze.

Autobus, który został obrzucony kamieniami, był wyposażony w monitoring. Policjanci mimo to proszą również o pomoc świadków. - Wszystkie osoby, które znajdowały się w pobliżu i mogły widzieć uciekającą grupę mężczyzn prosimy o kontakt z dyżurnym pod nr tel: 56 641 24 52 lub 997 - mówi Wioletta Dąbrowska.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
odyniec
Z pewnością to zdarzenie nie ma nic wspólnego z meczem. W końcu co tydzień w niedzielę po południu obrzucają autobusy kamieniami pod szpitalem.

I jest to miejscowa wiocha. Na prawdziwej wsi jest porządek.
m
monia
A może przydałyby się w autobusach i tramwajach patrole straży miejskiej , szczególnie w takie niebezpieczne dni,gdy są mecze lub inne imprezy. Ostatnio trzeciego maja wracałam po południu tramwajem do domu i banda wyrostków zaczepiała pasażerów i rozrabiała ,jechali na gapę nikt nie kasował biletu.Bo w godzinach popołudniowych ani kanarów ani straży miejskiej w tramwaju nie uświadczysz.
G
Gość
Toruńska POlicja jest zawsze niezwykle ostrożna ! Tak ostrożna, iż można powiedzieć że jej nie ma, jej nie widać, a jak widać to w krzakach lub na stacjach paliw na kawie. Ja myślę, że jak do zdarzenia doszło w niedzielę to byli to na pewno POlscy ortodoksyjni katolicy wychodzący z PObliskiego kościoła, albowiem jak wszyscy wiemy podobno 99 % POlaków to ortodoksyjni wierzący i praktykujący katolicy ...
t
ted
Zgadzam się, przyjechała wiocha do miasta i z zawiści obrzuciła autobus kamieniami.
o
olimp
WIADOMO - wiocha i tyle.
i
iks
Z pewnością to zdarzenie nie ma nic wspólnego z meczem. W końcu co tydzień w niedzielę po południu obrzucają autobusy kamieniami pod szpitalem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska