Volkswagena, którym jechał 30-latek, policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli w minioną sobotę. Dziwne zachowanie pasażera auta zwróciło uwagę mundurowych. - Mężczyzna próbował coś schować do kieszeni, wysiadł z auta i natychmiast rzucił się do ucieczki - podaje Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej komendy policji.
Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali torunianina. Przeszukali go, w kieszeni spodni mężczyzny znaleźli 14 woreczków z marihuaną - łącznie ponad 7,5 grama oraz zwitek z amfetaminą.
Czytaj także: Poszukiwany wpadł, gdy jechał rowerem przez starówkę
Mundurowi sprawdzili dane osobowe 30-latka. Okazało się, że mężczyzna we wrześniu wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał karę za kradzieże. Od marca jest poszukiwany za liczne włamania i powinien trafić do więzienia na ponad 2 lata.
Torunianin trafił do aresztu, może mu grozić do 3 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »