CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

Proces karny toruńskiej prokurator Sylwii Cz. toczył się - dla bezstronności - przed Sądem Rejonowym w Inowrocławiu. Prawniczka odpowiadała za jazdę na podwójnym gazie. 1 stycznia 2020 roku policjanci zatrzymali ją do kontroli w gm. Lubicz pod Toruniem. Pierwsze pomiary wskazały, że miała w organizmie 0,67 i 0,75 prom. alkoholu - to wyniki kwalifikujące czyn jako przestępstwo (poniżej 0,5 prom. to wykroczenie).
Polecamy
- Toruń. Zmarł rzeźbiarz Tadeusz Porębski, autor Piernikarki, katarzynek i innych rzeźb
- Tyle zarabiają prezesi MZK, TTBS, MPO i innych miejskich spółek w Toruniu. Mamy wykaz
- Toruń. "Wypad przez komin do Izraela!" - pisał w sieci. Namierzyli go i dostał wyrok
- Dar Serca podaruje obiady i bony o wartości 75 tysięcy
Sylwia Cz. w procesie karnym kwestionowała wiarygodność pomiarów. 21 lipca Sąd Rejonowy w Inowrocławiu ogłosił wyrok w tej sprawie. Uznał prokurator za winną zarzucanego jej czynu, ale postępowanie warunkowo umorzył na rok próby. Nakazał jej też wpłacić 6 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd orzekł też dwuletni zakaz prowadzenia aut osobowych, ale zaliczył na poczet tej sankcji okres liczony od dnia zatrzymania dokumentu. Wyrok jest nieprawomocny.
Jakie okoliczności łagodzące dostrzegł sąd w sprawie toruńskiej prokurator?
1 stycznia 2020 roku toruńska prokurator została przyłapana "na podwójnym gazie", gdy wracała z sylwestra do domu. Zapewniała, że była to kameralna impreza, alkoholu piła tylko symbolicznie. Sądu nie przekonała.
- Badania jasno wskazują, że alkoholu musiało być więcej, albo spożytego w innym czasie niż w deklarowanych wyjaśnieniach - zaznaczył sędzia Ryszard Owczarzak, uzasadniając wyrok (cytujemy za: Radio PiK).
Sąd doszedł do wniosku, że oskarżona Sylwia Cz. dopuściła się zarzucanego jej czynu, ale całe postępowanie wobec niej warunkowo umorzył. Dlaczego?
Sędzia wskazał, że zatrzymanie przez policję nie było wynikiem naruszenia jakiejś normy prawa o ruchu drogowym. Była to rutynowa kontrola drogowa, a nawet styl jazdy prawniczki nie zdradzał żadnych nieprawidłowości. "Sąd wyszedł z założenia, że są tu przesłanki do tego, żeby to postępowanie warunkowo umorzyć"- podsumował inowrocławski sędzia.
Sylwia Cz. zawieszona kolejny rok. Ma jeszcze proces dyscyplinarny w toku
Toruńska prokurator została szybko zawieszona w obowiązkach. Nieprawomocny wyrok karny jej sprawy nie zamyka. Po pierwsze dlatego, że spodziewana jest od niego apelacja. Po drugie natomiast - kobieta odpowiada jeszcze dyscyplinarnie. Postępowanie zostało wszczęte przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Wiadomo, że pojawiły się rozbieżności w opiniach biegłych co do pomiarów badań na alkohol.
Polecamy
Prokuratorzy i sędziowie nie odpowiadają dyscyplinarnie za wykroczenia. Jeśli jednak Sylwia Cz. prawomocnie skazana zostałaby za przestępstwo, to katalog kar dyscyplinarnych jest szeroki: od upomnienia i nagany przez przeniesienie po wydalenie ze służby prokuratorskiej włącznie.
Dodajmy, że przed sądem dyscyplinarnym Sylwia Cz. odpowiada nie tylko za nietrzeźwą jazdę, ale i za niedyspozycję w czasie dyżuru prokuratorskiego. We wspomniany Nowy Rok miała być dyspozycyjna, a tymczasem - niezależnie od ilości - była po spożyciu alkoholu.
Do sprawy będziemy wracali.
WAŻNE
- Sylwia Cz. to znana w Toruniu i ambitna prokurator. Była oskarżycielem w poważnych i głośnych sprawach. Oskarżała m.in. sprawców bestialskiego mordu kobiety w domu przy ul. Czarlińskiego.
- Od ujawnienia sprawy nietrzeźwej jazdy prokurator jest zawieszona w obowiązkach.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku: