To miało być zwyczajna, piątkowa impreza z okazji końca roku szkolnego. Grupa nastolatków znalazła odpowiednio osłonięte od wiatru miejsce, rodzaj małego wąwozu - i rozpaliła ognisko. Impreza trwała w najlepsze, kiedy przerwali ją pseudokibice.
Kilkunastu mężczyzn zbiegło nagle po zboczu i zaatakowało uczniów. Część napastników była półnaga, nie mieli koszulek, za to twarze mieli przewiązane szalikami w barwach toruńskiego klubu żużlowego Unibax. Zaczęli brutalnie bić i kopać zebranych przy ognisku chłopców. Dziewczyn nawet nie dotknęli.
Napadli na kibiców w barze w Osieku. Grozi im więzienie
Prawdopodobnie kibole byli przekonani, że przy ogniu bawią się sympatycy innego toruńskiego klubu: Elany. - Uciekli, kiedy tylko zorientowali się, że nastolatki nie mają nic wspólnego z żadnym klubem sportowym - mówi prokurator Maciej Rybszleger, szef Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód.
Na skutek ataku jeden z uczniów stracił przytomność i trafił do szpitala. Wyszedł stamtąd na własną prośbę. Kilku pozostałych zostało dotkliwie pobitych.
Policjanci zatrzymali już jednego mężczyznę podejrzanego o udział w napadzie. To 24-letni Robert L. Mężczyzna stanął już przed prokuratorem i złożył wyjaśnienia. Usłyszał zarzut udziału w pobiciu, może mu za to grozić kara do trzech lat więzienia. Ale śledczy już zapowiadają kolejne zatrzymania.
Piątkowe pobicie to jedna z kilku kibolskich zadym, do których doszło w ostatnich tygodniach. W maju grupa zamaskowanych kibiców obrzuciła kamieniami autobus komunikacji miejskiej, w którym jechali kibice Unibaksu. 16-letni pasażer trafił wtedy do szpitala, a Miejski Zakład Komunikacji wycenił straty na kilkanaście tys. zł.
[**Pseudokibice w szalikach Elany Toruń pobili fanów żużla
Czytaj e-wydanie »**](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120410/TORUN01/120419971)