Zobacz wideo: Rynek pracy odporny na pandemię
- Ta 17-latka usłyszała zarzut uporczywego nękania (chłopca z psychicznymi dysfunkcjami z bloku socjalnego -przyp. red.). Z racji wieku odpowiada już jak osoba dorosła. W prokuraturze nie przyznała się do winy. Nie wyraziła też żadnego żalu czy skruchy. Twierdziła, że nie ma sobie nic do zarzucenia, bo chłopiec, który ma w sprawie status pokrzywdzonego, sam szukał kontaktu z grupą i na pewne rzeczy przyzwalał - mówi prokurator Izabela Oliver, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń-Wschód.
"Psychopaci z Olsztyńskiej": Dla dziewczyny dozór policji i zakazy. Co dla 16-latka?
Przypomnijmy. W poniedziałek "Nowości" ujawniły bulwersujące praktyki, których dopuszcza się grupa nastolatek w sąsiedztwie bloków socjalnych przy ulicy Olsztyńskiej. Grupa składa się z dziewcząt i chłopców, także z tak zwanych dobrych domów. Sama nazwała się "Psychopatami z Olsztyńskiej".
- Co oferują kwiaciarnie w Toruniu? To jest teraz najbardziej w modzie!
- Toruń. Wystawa nagrodzonych projektów architektonicznych Centrum Camerimage
- Zenek Martyniuk wystąpi w Toruniu! Po ile bilety? Przyjadą też inne gwiazdy!
- Toruń. Ile drzew zostanie wyciętych, a ile posadzonych podczas budowy linii na Jar?
Bazą dla tych nastolatków stały się altanki na placu rekreacyjnym przy ulicy Olsztyńskiej. Tutaj piły, paliły, raczyły się innymi używkami i zabawiały kosztem dzieci z socjalu. Poniżały przede wszystkim te z psychicznymi dysfunkcjami. Wyśmiewały, prowokowały do ośmieszających zachowań, takich jak np. obnażanie się, zawijały w dywan, częstowały używkami, a nawet proponowały po 10 zł za jedzenie włosów z własnego przyrodzenia. Częstą praktyką miało być też namawianie do kradzieży alkoholu w "Biedronce".
Upokarzające sceny nastolatki nagrywały komórkami. Filmiki rozpowszechniały między sobą w ramach grupy "Psychopaci z Olsztyńskiej". Kilka takich szokujących nagrań i zdjęć przekazała naszej redakcji matka jednego z krzywdzonych chłopców, mieszkanka ulicy Olsztyńskiej. Już z samych filmików wynika jednak, że poniżanych ofiar było więcej.
Błyskawicznie na naszą publikację zareagowała policja. Pod lupę wzięto nagrania; użyto metod operacyjnych. Zaczęto ustalać personalia nastolatków i ich rolę w szokujących zdarzeniach. Już we wtorek zatrzymano pierwsze dwie osoby: wspomniana 17-latkę i 16-letniego chłopaka.
Toruń. "Psychopaci z Olsztyńskiej" - szybka reakcja policji!...
Dziewczyna traktowana jest jak osoba dorosła.
- Po przedstawieniu jej zarzutów objęta została dozorem policji. Ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego chłopca i kontaktowania się z nim w jakikolwiek sposób oraz zakaz opuszczania kraju. 16-latek również został przesłuchany. Całość materiału związanego z jego osobą trafi do sądu rodzinnego. Z racji wieku chłopca to on już zajmie się sprawą. On też władny jest na obecnym etapie zdecydować o policyjnym dozorze, kuratorze, umieszczeniu placówce - mówi prokurator rejonowa Izabela Oliver.
Policja i śledczy: "sprawa rozwojowa". Spodziewane kolejne zatrzymania i poszerzenie śledztwa
W sprawie wydarzeń przy ulicy Olsztyńskiej i działalności grupy wszczęte jest przez prokuraturę formalne śledztwo.
Jak przekazuje Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji, sprawa jest rozwojowa - planowane jest dotarcie do kolejnych nastolatków z grupy i zatrzymania. Policja apeluje o zgłaszanie się pokrzywdzonych oraz osób mogących wnieść istotne informacje do sprawy. Pod nadzorem śledczych pracują policjanci z Komisariatu Policji Toruń Rubinkowo.
W piątek, godz. 12.00 w siedzibie Wydziału Ochrony Ludności UMT przy ul. Legionów 70/76 odbędzie się spotkanie w opisywanej sprawie, które z upoważnienia prezydenta Torunia oprowadzi dyrektor tego wydziału Dariusz Adamczyk, z udziałem m.in. komendantów policji i SM oraz przedstawicieli ZGM i MOPR. Wnioskował o nie radny Maciej Krużewski (KO).
- Tutaj zgłaszać można się osobiście, telefonicznie, mailowo - każdą drogą. Osoby zgłaszające sygnały do sprawy zostaną pokierowane do właściwych funkcjonariuszy - mówi Wojciech Chrostowski.
Prokuratura podkreśla natomiast, że obecnie przyjęty kierunek śledztwa, czyli uporczywe nękanie (art. 190a Kodeksu karnego) nie musi być jedynym. Możliwe jest rozszerzenia postępowania w kierunku związanym z rozpowszechnianiem zabronionych treści za pomocą środków masowego komunikowania się. - I w innych. W tej sprawie liczymy się z szerokim zakresem i stawianiem jeszcze innych zarzutów niż te, które usłyszała jako pierwsza 17-letnia dziewczyna - dodaje prokurator rejonowa.
"Policja dzieci nie wychowa" - fala oburzenia i komentarzy
Ujawnione przez nas fragmenty nagrań i opisy szokujących praktyk wzbudziły falę oburzenia, nie tylko w Toruniu. Tematem zainteresowały się też ogólnopolskie media. Na osiedlu przy ulicy Olsztyńskiej pojawili się m.in. reporterzy programu TVN "Uwaga".
Sprawę wciąż komentują sami mieszkańcy Bielaw, jak i postronni obserwatorzy. Porusza fakt wykorzystywania i poniżania tych, których ośmieszyć najłatwiej - z racji dysfunkcji nie potrafiących właściwie ocenić sytuacji. Szokuje wiek sprawców i łatwość, z jaką współczesna technologia umożliwia rozpowszechnianie patologicznych treści. I fakt, że patofilmiki mogą kręcić nastolatki z tzw. dobrych domów.
Wiele osób zwraca jednak uwagę na to, że szybka reakcja policji i prokuratura, a w przyszłości - spodziewana też sądu rodzinnego i sądu karnego - problemu nie rozwiązują. "Policja i sąd dzieci nie wychowają" - te słowa powtarzają się w komentarzach.
- "Psychopaci z Olsztyńskiej" - dwoje nastolatków zatrzymanych! Areszt, zarzuty
- Jest porozumienie z ratownikami z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu
- Jakie są zarobki w Urzędzie Miasta Torunia i Starostwie Powiatowym? Znamy kwoty!
- Nie zaszczepisz dziecka? Może zabraknąć dla niego miejsca w przedszkolu lub żłobku!
Z redakcją "Nowości" skontaktowało się wiele osób związanych w różny sposób ze sprawą. Matka, która rozpoznała swojego syna na zdjęciach (w roli sprawcy lub świadka zdarzeń), ognisko, na którym jeden z chłopców obnażał się i był fotografowany, określiła mianem "głupotki". Kierowała uwagę na upokarzanego chłopca zaznaczając, że "sam chodził za tą grupą".
PRZYPOMNIJMY. Co działo się przy Olsztyńskiej w Toruniu?
- Alkohol, narkotyki, obnażanie się, drwiny z dysfunkcyjnych dzieci z bloków socjalnych - to widać na filmikach i zdjęciach; to relacjonuje matka.
- Upokarzane dzieci z bloków socjalnych zachęcane były do szokujących zachowań, np. zdejmowania spodni, zjadania włosów z własnego przyrodzenia
- Kradzieże alkoholu w okolicznych sklepach, najczęściej w "Biedronce" - za sprawą nastolatków, albo wysyłanych tam przez nich dzieci.
- Nagrania grupy "Psychopaci z Olsztyńskiej" nastolatki przekazywały sobie Messengerem i przez internet. Niektóre wyciekły poza grupę.
- Na dwóch nagraniach widać, jak nastolatki zawijają dziecko w dywan i unieruchomione zostawiają nad strumieniem. "Wyjdziesz? Dasz radę?" - słychać drwiny. Na innym nagraniu chłopiec z psychicznymi dysfunkcjami popisuje się przed blokiem socjalnym przy ulicy Olsztyńskiej i nakłaniany jest do obnażania się. Nie rozumie roli, w jakiej się znalazł. Słychać drwiny, zachęty do dalszych pokazów. "Zdejmuj spodnie! Na ch.. ci spodnie" - pada z ust nastoletnich dziewczyn.
