https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Radni chcą upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej. Jak?

(WG)
Czym tym razem dojdzie do kompromisu w sprawie upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej?
Czym tym razem dojdzie do kompromisu w sprawie upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej? Lech Kamiński
Wraca pomysł upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej. Radni PO i PiS już rozpoczęli rozmowy. Wszystko wskazuje, że dojdzie do porozumienia.

- Z inicjatywą wyszli radni PiS - mówi Waldemar Przybyszewski, szef klubu PO. - We wtorek czekają nas kolejne rozmowy. Na razie nie ma konkretów.

Przybyszewski podkreśla, że katastrofa smoleńska była wielką tragedią. Zginęło w niej wielu wybitnych Polaków. Tym razem jednak nie ma mowy o pomniku. - Ofiary katastrofy można upamiętnić np. tablicą na dziedzińcu Ratusza Staromiejskiego, nazwą ulicy, placu lub szkoły - wylicza przewodniczący klubu PO. - Ale to mógłby być też żywy pomnik, np. fundacja. - Teraz jest już inna atmosfera niż rok temu, gdy pojawiła się inicjatywa budowy pomnika - mówi prof. Grzegorz Górski, wiceszef rady miasta z PiS. - Wszystko wskazuje, że uda nam się dojść do porozumienia.

Wiadomości z Torunia

Radni PiS zamierzają rozmawiać w tej sprawie ze wszystkimi klubami w radzie. Planują wypracować porozumienie, tak by uchwała w tej sprawie wyszła od konwentu seniorów, w skład którego wchodzą przedstawiciele wszystkich ugrupowań.
Co na to radni innych klubów? - Na pomnik jest za wcześnie, ale nie miałbym nic przeciwko tablicy bądź nazwie ulicy - twierdzi Andrzej Jasiński z prezydenckiego klubu Czas gospodarzy. Marian Frąckiewicz, szef rady miasta z SLD przyznaje: - Jeszcze nie słyszałem o takiej inicjatywie. Jestem otwarty na dyskusję. Na pewno trzeba tę kwestię szeroko omówić i przedyskutować z mieszkańcami.

Radni PiS i PO nie narzucają terminów, kiedy projekt miałby trafić na sesję. Są otwarci na dyskusję z torunianami.

Przypomnijmy: rok temu rajcy tych klubów nie potrafili się porozumieć w kwestii pomnika Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy. Przybyszewski: - Wtedy nie było rozmów z torunianami. Pomniki powinny łączyć, a nie dzielić.

Marsz upamiętniający ofiary Katastrofy Smoleńskiej w Bydgoszczy [zdjęcia]

Przypomnijmy: PiS chciał, by monument stanął przy ul. Chopina. Aranżacja miała się składać z pomnika Lecha Kaczyńskiego i tablicy z nazwiskami pozostałych ofiar. Inicjatywa wywołała gorącą dyskusję. Były petycje i pikiety. PiS widząc, że wniosek nie uzyska poparcia - PO i SLD były przeciwne - wycofał projekt z obrad.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
a co niby miałaby robić TAKA fundacja? finansować z publicznych te "biedne" wdowy? ofiary katastrofy smoleńskiej już mają swoje tablice i pomniki!!!! to dotyczy Warszawy a nie Torunia!!!! co ma piernik do wiatraka? to może zróbmy i tablicę dla tych którzy zginęli w katastrofie kolejowej czy w samolocie wojskowym!!!!
R
Ringo
Pomnik, tablica, nazwa placu lub ulicy to bezradnych-radnych nic nie kosztuje bo zapłaci jak zwykle szary mieszkaniec.

Jak już tak się PO-PiS-y chcą patriotyzmem wykazac to niech swe diety do konca kadencji przeznaczą na założenie fundacji wspomagajacej nieuleczalnie chorych w dostępie do nowoczesnych i skutecznych form leczenia a fundację nazwą imieniem ofiar katastrofy smoleńskiej.
s
szary7
Okey, ale niech zrobią to za swoje pieniadze
g
gość
Myślę, że najlepiej zmienic Uniwersytet Mikołaja Kopernika na Uniwersytet Lecha Kaczyńskiego.

yhy, a Toruń przemianować na Ducktown.
A
Andrzej
Myślę, że najlepiej zmienic Uniwersytet Mikołaja Kopernika na Uniwersytet Lecha Kaczyńskiego.
m
moherski
i co znów komuś odbija szajba?? to niech idzie się leczyć !! a w Toruniu inne rzeczy są bardziej potrzebne !! np remonty kamienic brudnych, odrapanych , czy usuwanie kup po pieskach . to chociaz będzie pożytek z tego.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska