Chinka trafiła do obozu pracy po tym, jak poparła Liu Xiaobo, laureata Nagrody Nobla. Jest jedną z kilkunastu osób, w obronie których wolontariusze związani z Amnesty International będą pisać listy.
W Toruniu chętni zbierają się w sobotę, w Centrum Sztuki Współczesnej. Maraton rusza o godz. 12, kończy się o północy. Przez cały ten czas każdy będzie mógł napisać list, w którym będzie prosił o uwolnienie więźnia. Można też napisać do samych przetrzymywanych. Wszystkie listy są później wysyłane do adresatów.
- Te listy są naprawdę skuteczne - przekonują organizatorzy. - Wiele osób biorących udział w maratonie otrzymuje odpowiedź na swoje listy. Osoby, które dzięki listom zostały uwolnione przyznają, że dodawały im one otuchy i pocieszenia. Nasze listy solidarności okazują się często ostatnią nadzieją dla prześladowanych i więzionych.
Rok temu podczas maratonu w całej Polsce wolontariusze napisali 108 026 listów.
Udostępnij