Przebudowa linii tramwajowych będzie nas kosztować 84,7 mln zł. Miasto wyłoży jednak tylko połowę tej sumy - resztę dołoży Unia Europejska. Za te pieniądze powstanie nowa linia tramwajowa prowadząca do miasteczka uniwersyteckiego. Tym samym zmieni się trasa obecnej linii nr 1.
Na przystankach stanie też 65 tablic, które będą nas informowały, kiedy nadjedzie tramwaj. - Na każdej tablicy będą pojawiały się informacje o najbliższych godzinach odjazdu trzech pojazdów - mówi Wojciech Alfut, kierownik referatu zespołu ds. projektu tramwajowego magistratu. - Wyjątkiem będą tablice, które staną przy al. Solidarności. Na nich zobaczymy czasu odjazdu ośmiu najbliższych tramwajów.
Przeczytaj również: Zielona fala dla tramwajów w Toruniu. Magistrat stworzy system zarządzania ruchem drogowym.
Przystanek przy al. Solidarności będzie uprzywilejowany, bo to tam po budowie nowego torowiska ma powstać nowy węzeł przesiadkowy autobus-tramwaj.
Za unijne pieniądze miasto odnowi też tramwaje i przystanki. Na razie - tylko linii nr 1. Przystanki innych linii będą modernizowane przy okazji projektu BiT -City.
Czeka nas też remont dziesięciu wagonów tramwajowych. - Ich modernizacja trwa już od 2007 roku - podkreśla Marcin Kowallek, szef wydziału gospodarki komunalnej toruńskiego magistratu. - To żółto-niebieskie tramwaje, które już możemy obserwować na ulicach miasta. Dodatkowo w ramach projektu BiT City mamy zamiar w planie zakup nowego taboru.
Tramwaje będą żółto-niebieskie bo ponoć taki kolor miały stare składy jeżdżące po Toruniu. Wagony zmienią się nie tylko z zewnątrz - dostaną też nowy napęd. W tym roku wyremontowany będzie jeszcze jeden wagon, a do 2013 roku po torach będzie już jeździć 18 nowych składów.
Zmieni się też sygnalizacja świetlna. Na większości przystanków zostanie ona przeprogramowana tak, żeby tramwaje nie musiały stać. Nowe światła staną m.in na skrzyżowaniu ul. Gagarina i Sienkiewicza.
Udostępnij
