Toruń testuje nową markę autobusu miejskiego. Pojazd ma elektryczny silnik [zdjęcia]

Zobacz wideo: Morsowanie dla każdego? Niektórzy muszą uważać!

Elektryczny autobus Pilea będzie jeździł po Toruniu do 5 stycznia 2022 roku. Będzie obsługiwał linię nr 11.

- Dla MZK testy są okazją do kolejnych doświadczeń w użytkowaniu autobusów elektrycznych. Kierowcy i mechanicy będą mogli zapoznać się z najnowocześniejszymi, przyjaznymi dla środowiska rozwiązaniami technicznymi, a mieszkańcy miasta będą mieli okazję przejechać się innowacyjnym autobusem elektrycznym. ARP E-V natomiast, będzie miało możliwość potwierdzenia w praktyce oferowanych parametrów technicznych i warunków użytkowych oraz zebranie opinii pasażerów i doświadczonego zespołu fachowców z MZK Toruń - informuje Magdalena Kujawa, kierownik działu marketingu Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu.

Autobus ten to efekt pracy polskich inżynierów i konstruktorów. Został od samego początku pomyślany jako elektryczny (a nie jak inne - adaptowany ze spalinowego). W ponad 60 procentach został złożony z polskich komponentów. Ma w sobie nowatorskie konstrukcje. Na przykład baterie zostały umieszczone pod podłogą, a nie na dachu. Mimo tego udało się stworzyć pojazd o całkowicie niskiej podłodze.

- Pozwoliło to również na ograniczenie wysokości nadwozia do niespełna 3,2 m. i obniżenie środka ciężkości pojazdu, co poprawiło jego parametry trakcyjne, wpływając pozytywnie na zachowanie autobusu w czasie pokonywania zakrętów - dodaje Magdalena Kujawa.

Autobus jeżdżący po Toruniu ma długość 10 metrów. Na pokład może zabrać do 85 pasażerów. Jest wyposażony w urządzenia pomocne w przewozie osób niepełnosprawnych: rampę i układ przyklęku. Ten ostatni pozwala przechyli autobus o kilka centymetrów. Niepełnosprawni na wózkach, dzięki temu rozwiązaniu łatwiej mogą wsiąść do pojazdu.

Szkielet autobusu został zrobiony w w technologii samonośnej z materiałów o podwyższonych parametrach wytrzymałościowych, a poszycie zewnętrzne z aluminium i laminatów poliestrowych. Obniżyło jego masę, a w konsekwencji zwiększyło jego zasięg o około dziesięć procent.

Zamontowano w tym autobusie wielofazowy silnik synchroniczny z magnesami trwałymi. Wyposażony jest w baterie NMC o pojemności 142 kWh zapewniające zasięg ok. 140 km oraz własną ładowarkę pokładową. Opcjonalnie autobus może posiadać baterie dostosowane do potrzeb klienta gwarantujące przebieg nawet do 400 km.

Jeżeli chodzi o inne udogodnienia: system ogrzewania pojazd ma hybrydowy, spalinowo-elektryczny), klimatyzację, elektroniczne tablice kierunkowe, minitoring, WiFi i ładowarki do telefonów. Jest cichy i ekologiczny.

Na koniec ciekawostka. Nazwa autobusu Pilea to skrót od „Polski Innowacyjny Lekki Elektryczny Autobus”. Jest to także łacińska nazwa zielonej rośliny doniczkowej, która potocznie nazywana jest „pieniążkiem” i ma gwarantować oszczędność i powodzenie finansowe.