Do gwałtu miało dojść w nocy z piątku na sobotę 3/4 lipca. - Dowiedzieliśmy się o tym następnego dnia, gdy przyjechaliśmy na wizytę. Płakaliśmy z mężem, gdy nas o tym poinformowano - mówi matka 21-latka.
- Sprawa jest mocno niejasna. Nie ma przesłanek, że był to gwałt - twierdzi dyrektor więzienia w Potulicach, Bogusław Guziński.
Dyrektor więzienia nie pamięta, kiedy ostatnio doszło w Potulicach do takiego incydentu. Zakład złoży do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie. Dziś, w środę, podobne zgłoszenie wyśle także rodzina ofiary. Wyśle listy również do Ministerstwa Sprawiedliwości i prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego.
Więcej o tej sprawie w czwartkowej papierowej "Gazecie Pomorskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?