Omega Pharma wystawia skład na TdP bez swoich dwóch polskich asów. Brak Michała Kwiatkowskiego to duża strata dla peletonu, bo kolarz od początku sezonu zapowiadał, że w TdP chce walczyć o zwycięstwo. W niedzielę zakończył Tour de France jednak w tak złej kondycji fizycznej, że kolejny wyścig etapowy nie miałby większego sensu.
Prawdopodobnie w belgijskiej grupie nie wystartuje także Michał Gołaś. Niewykluczone jednak, że obu kolarzy zobaczymy w miasteczku kolarskim na starcie 2. etapu w Toruniu.
Polskim faworytem będzie więc Rafał Majka, zwycięzca dwóch etapów i klasyfikacji górskiej TdF, 4. kolarz TdP w ubiegłym sezonie. - Niektórzy widzą już we mnie przyszłego zwycięzcę Touru, ale przede mną wiele nauki, ciągle muszę podnosić swój sportowy poziom. Daję sobie jeszcze na to trzy lata. Moim następnym celem jest Tour de Pologne! Od 3 do 9 sierpnia chcę pokazać, że moje dwa zwycięstwa etapowe w Wielkiej Pętli nie były przypadkowe. Wyścig w moim kraju jest dla mnie czymś wyjątkowym - napisał kolarz Tinkoff-Saxo na swoim profilu na facebooku.
Tym samym liczba kolarzy z regionu w peletonie stopniała do jednego. To młody wychowanek Pacificu Toruń Bartosz Warchoł, który został zakwalifikowany do zespołu narodowego na ten wyścig. Kibice w Bydgoszczy, gdzie zaplanowano finisz 1., etapu, będą mogli oklaskiwać swojego kolarza. Z numerem 108 w hiszpańskiej grupie Movistar zaprezentuje się Sylwester Szmyd.