O godz. 4.30 przerażony młody chłopak powiadomił oficera dyżurnego bydgoskiej policji, że jest nad Zalewem Koronowskim w Samociążku, że skakał z kolegą do wody, i kolega nie wypłynął. Policja natychmiast wysłała na miejsce swój patrol oraz zawiadomiła o zdarzeniu służby ratownicze, w tym strażaków. Strażacy wyłowili topielca o godz. 6.10.
Jak powiedział nam Piotr Duziak z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy - ofiarą nocnej kąpieli w Zalewie Koronowskim okazał się 21-letni bydgoszczanin Damian N. Jego kolega, który wezwał policję, miał we krwi 1.5 promila alkoholu.
Czytaj: Ze stawu wyłowiono zwłoki kobiety. To 64-letnia mieszkanka Gniewkowa
Czytaj e-wydanie »