https://pomorska.pl
reklama

Tragiczny bilans weekendu nad wodą woj. śląskim. Nie żyją trzy osoby

K. Kapusta, P. Szałankiewicz
Dwóch młodych mężczyzn i jeden nastolatek utonęli w miniony weekend w woj. śląskim. W dwóch przypadkach przyczyną był wypity wcześniej alkohol.

Ostatnie dni pozwoliły nam uwierzyć, że lato zbliża się wielkimi krokami. Wysokie temperatury i słoneczna pogoda sprzyjają spędzaniu czasu nad wodą. Niestety, podczas weekendu, nie obyło się bez tragedii podczas kąpieli.
W niedzielę w bytomskiej w dzielnicy Miechowice w zbiorniku wodnym przy ul. Energetyki, który znajduje się przy
oczyszczalni ścieków, utopił się 24-letni mężczyzna. Jak przekazała nam Anna Lenkiewicz, rzecznik bytomskiej policji, grupa osób, w tym 24-latek, była pijana, stąd też przebieg wydarzeń poznany dopiero wtedy, jak wszyscy wytrzeźwieją.
Jak podkreśla Adam Wilk z bytomskiej straży pożarnej, jakość wody w tym zbiorniku jest fatalna. – Akcja ratownicza trwała krótko. Ratownikom na miejscu nie udało się uratować mężczyzny – relacjonuje.

Natomiast w sobotę do tragedii doszło w gminie Bobrowniki (pow. będziński). Grupa młodzieży z Bytomia wypoczywała tam nad zbiornikiem Rogoźnik 1. To dzikie kąpielisko na którym nie ma ratowników. Jeden z wypoczywających, 16-latek, postanowił popływać. Niestety, nie wrócił już na brzeg, a pozostali uczestnicy eskapady, zamiast zawiadomić odpowiednie służby, zabrali rzeczy kolegi i wrócili do swoich domów w Bytomiu. Dopiero około godziny 23 jeden z uczestników tego zdarzenia powiadomił rodziców chłopaka, o tym co się wydarzyło.

Strażacy wyłowili ciało ojca, który pływał z córką w stawie w Zabrzu Makoszowach

– To rodzice 16-latka zawiadomili policję w Bytomiu, a oni nas. Niestety, po godzinie 23 akcja poszukiwawcza była niemożliwa. Dziś na miejscu nad zalewem w Rogoźniku pracowała specjalna grupa ratowników płetwonurków i to oni po pół godziny znaleźli ciało chłopaka – mówi podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło również w sobotę przed południem w dzielnicy Lisiniec w Częstochowie. W zbiorniku wodnym Adriatyk utonął 22-letni mężczyzna. Jak udało się nam dowiedzieć, 22-latek wypłynął na środek zbiornika razem ze swoją dziewczyną. Kobiecie udało się wrócić, a 22-latek niestety zniknął pod wodą. Na pomoc tonącemu rzucił się jeden z mężczyzn, ale było za późno. – Około godziny 15 ciało mężczyzny wydobyli strażacy z Bytomia. Prowadzimy czynności w celu ustalenia okoliczności tego zdarzenia – mówi Marta Kaczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

ZOBACZ WIDEO: Tragedia nad stawem w Zabrzu: Ojciec pływał z córką. Zaginął. Bohater uratował dziecko

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

777
JEZUS DO LIBEER PZPRowca JESt GIEREMKIYM Z WAŁ sstRAT .?
A
Alojz
chodził po wodzie.amen
c
co drugie zdanie z błędem
czy tylko chaotyczni absolwenci gimnazjów?

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska