"Bartosz miał 30 lat. Służbę w Policji rozpoczął w 2013 roku w VII Komisariacie Policji w Krakowie, najpierw w prewencji, potem w pionie dochodzeniowo-śledczym. W Komendzie Powiatowej Policji w Miechowie służył od 2018 roku w Referacie Dochodzeniowo-Śledczym i w tym czasie dał się poznać jako sumienny policjant i życzliwy kolega" - wspominają koledzy.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj po godzinie 16 w miejscowości Broniszów (gm. Kazimierza Wielka). Policjant kierował osobową Toyotą Corollą i z nieustalonych przyczyn wypadł z drogi wojewódzkiej W-776 i uderzył w drzewo. 30-latek najprawdopodobniej zginął na miejscu, jego ciało trzeba było wydobyć z pojazdu za pomocą sprzętu hydraulicznego.
Śledczy zajmują się wyjaśnieniem okoliczności tego wypadku.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Zysk dla budżetu dzięki nowym oznaczeniom energooszczędności. W co zamieni się A+++?
