Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Avenidy Salamanka: - Wielki szacunek dla Energi Toruń [zdjęcia]

(jp)
Rebecca Harris w środę trafiła tylko jeden raz z gry.
Rebecca Harris w środę trafiła tylko jeden raz z gry. Lech Kamiński
Energa Toruń w kolejnym meczu Euroligi przegrała u siebie z Avenidą Salamanka 77:89, Oto opinie trenerów i zawodniczek obu ekip.
Energa Toruń - Avenida Salamanka

Energa Toruń - Avenida Salamanka

Alberto Miranda, trener Avenidy: - Przyjechaliśmy tu z wielkim szacunkiem dla dokonań Energi we wcześniejszych meczach. I rzeczywiście był to ciężki mecz. Moje zawodniczki świetnie zagrały do przerwy, a właściwie nie do końca, bo kilka błędów w 2. kwarcie pozwoliło gospodyniom trochę zmniejszyć straty. W drugiej połowie Energa zagrała dużo agresywniej, wywierała na nas cały czas presję, ale cieszę się, że moje zawodniczki potrafiły zareagować właściwie, gdy Energa nas prawie dogoniła.

Angelica Robinson, środkowa Avenidy: - Zrobiliśmy kawał dobrej roboty w 1. połowie, kontrolowałyśmy tempo gry, wykorzystywałyśmy swoje przewagi. Moje statystyki? Nie są ważne, starałam się wykonać swoje zadania na parkiecie. To cały zespół naprawdę ciężko zapracował na to zwycięstwo. Trafiałam, bo koleżanki dostarczały mi piłkę, gdy byłam na dobrej pozycji.
Elmedin Omanić, trener Energi: - Brakowało nam środkowej, brakowało Amandy, która cierpi na ból pleców. Bardzo na nią liczyłem po udanym meczu z Wisłą. To dobry wynik, biorąc pod uwagę przebieg pierwszej połowy. Avenida być może teraz gra najlepszą koszykówkę w Europie, ma świetne i doświadczone zawodniczki. Po przerwie postanowiliśmy zmienić obronę i zaryzykować rzuty z dystansu rywalek. Opłaciło się, trzecią i połowę czwartej kwarty zagraliśmy naprawdę dobrze. Przegraliśmy 12 punktami. Na tą chwilą, z takimi naszymi problemami to jest przyzwoity wynik.

Maurita Reid, rozgrywająca Energi: - Zdobyłam dużo punktów, ale przegraliśmy i nie ma się z czego cieszyć. Jestem zadowolona z tego, jak grałyśmy, ale musimy się jeszcze poprawić. Jeszcze więcej włoży,ć pracy, zwłaszcza w defensywę, a na pewno będzie lepiej. Musimy walczyć z większą agresją. Zdobywamy wiele punktów, ale musimy jeszcze zatrzymać ataki mocniejszych od nas drużyn. Jestem przekonana, że nas na to stać. Nie mam takich wielkich i sławnych koszykarek, jak choćby Avenida, ale nazwa przeciwnika nie może mieć znaczenia. Musimy grać twardą koszykówkę, a wtedy wyniki będą jeszcze lepsze.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska