Truskawki obrodziły, ale to coraz mniej opłacalny interes

- Cieszę się, że polskie truskawki są tak tanie już w maju - powiedziała Beata Kiełpińska z Bydgoszczy, która wczoraj za kilogram truskawek kupionych na straganie w Śródmieściu zapłaciła 6 złotych. - W bydgoskich sklepach i marketach kilogram tych owoców kosztuje 5-7 złotych.

Rok temu kilogram kosztował 9 zł

Niskie ceny truskawek (owoce pochodzą głównie z południa Polski), nie cieszą kujawsko-pomorskich plantatorów. - Rok temu za kilogram tych owoców płacono nam 9 złotych, a dziś ceny detaliczne są znacznie niższe, choć znacznie wzrosły koszty produkcji - mówi Mariola Markiewicz, współwłaścicielka plantacji w Buszkowie (gm. Koronowo). - Podrożały środki ochrony roślin, a tej wiosny sporo wydaliśmy na nawadnianie plantacji i ściółkowanie.

Mniej hektarów

- Wreszcie aura zaczęła nam sprzyjać i plon zapowiada się całkiem nieźle - mówi Bogusław Bylicki z Brzezia (gm. Brześć Kujawski), który nie nawadnia plantacji, aby nie zwiększać kosztów produkcji. - Martwi mnie jednak to, że nakłady rosną i m.in. dlatego zmniejszyłem w tym roku areał upraw prawie o połowę.

Trzy lata temu truskawkowa plantacja Markiewiczów zajmowała 100 ha. - Dziś te owoce porastają 20 hektarów, a jeśli opłacalność produkcji nadal będzie spadać, to i z tego trzeba będzie zrezygnować - dodaje Mariola Markiewicz. Plantatorzy zapowiadają, że jeśli ceny w skupie będą zbyt niskie, to część owoców pozostawią na polach.