Oddział płucny powstaje w zasadzie od podstaw – nowe instalacje, tynki, stolarka, winda, łazienki, zupełnie inny podział pomieszczeń. Wszystko, by spełnić normy, ale też by było komfortowo, nowocześnie i funkcjonalnie.
- Ten oddział był w fatalnym stanie. Gdybyśmy nie podjęli się remontu, groziłoby mu zamknięcie. Jest to oddział unikatowy. Jesteśmy jedynym szpitalem powiatowym w województwie, który ma taki oddział. Nasze usługi są na poziomie szpitali wojewódzkich – w Toruniu, Grudziądzu i Włocławku, mamy nawet większy zakres świadczeń, ponieważ zajmujemy się leczeniem nie tylko chorób płuc, ale także gruźlicy – mówi prezes szpitala Michał Kamiński.
Inwestycje w przebudowę oddziału to koszt około 8 mln zł. Wkład własny zapewnia powiat. Pozyskano też środki zewnętrzne. Wstępne szacunki co do kosztów były niższe, jednak ceny usług rosną. Do przetargu przystąpiły trzy podmioty. Udało się wybrać wykonawcę, dzięki wygospodarowaniu dodatkowych środków przez powiat. Projekt obejmujący termomodernizację budynku uzyskał 75 proc. dofinansowania. Obejmował m.in. wymianę okien, centralnego ogrzewania, wykonanie elewacji, prace na dachu oraz nową sieć doprowadzającą ciepłą wodę.
Drugi projekt - nadbudowy, przebudowy i doposażenia oddziału ma 50-procentowe wsparcie. Zakłada modernizację pomieszczeń, przystosowanie budynku do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz przygotowanie sanitariatów.
Co ważne, na czas prowadzenia prac, szpital nie zawiesił leczenia pacjentów z chorobami płucnymi i gruźlicą. Remont podzielono na dwa etapy, niezależne dla każdego skrzydła. Pacjenci przebywali też w budynku głównym szpitala. Za około 2 tygodnie będą już korzystać z części przebudowanego oddziału płucnego.
- Skrzydło od wejścia głównego jest już w zasadzie skończone. Przeszło odbiory techniczne. Trwa montaż mebli – dodaje prezes Kamiński. - W drugiej części budynku stan zaawansowania prac oceniam na około 50 procent. Wstępnie planowaliśmy, że cała inwestycja zakończy się do końca sierpnia. Pojawiło się jednak sporo komplikacji i prac dodatkowych. Zakładano, że nadbudowa będzie możliwa na istniejącym stropie. Okazało się, że jego stan oraz nachylenie, na to nie pozwoli. Konieczne było wykonanie nowego stropu. Część ścianek także trzeba było zbudować od nowa.
Szpital wystąpił do Urzędu Marszałkowskiego o wydłużenie terminu realizacji inwestycji. Finał ma nastąpić do końca lutego.
Dzięki zakupowi profesjonalnego sprzętu, możliwe będzie poszerzenie zakresu usług i przyspieszenie diagnostyki.
- Zaplanowaliśmy m.in. salę do monitorowania snu i leczenie bezdechu sennego. Dotychczas nie mieliśmy sprzętu i miejsca, by się tym schorzeniem zajmować. Pojawią się także: aparat EBUS - supernowoczesny sprzęt do badania bronchofiberoskopowego z ultrasonografią wewnątrzoskrzelową, respiratory nowej generacji, sprzęt do nieinwazyjnego wspomagania wentylacji - mówi ordynator oddziału Patryk Wasilewski.
Liczba łózek na oddziale nie zwiększy się. Będzie miejsce dla 44 pacjentów. NFZ wymaga 2 lekarzy na oddziale. W Golubiu-Dobrzyniu jest 3 pulmonologów. Czwarty robi specjalizację.
