https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trwają spory o przebieg S-5. Wniosek umożliwiający rozpoczęcie inwestycji leży odłogiem

Bogdan Dondajewski
Od dwóch lat bydgoszczanie czekają na decyzję w sprawie przebiegu drogi ekspresowej S-5. Przez środek miasta, czy obwodnica? Podobno odpowiedź poznamy w maju.
Trwają spory o przebieg S-5. Wniosek umożliwiający rozpoczęcie inwestycji leży odłogiem

Choć przysłowiowa klamka praktycznie zapadła ponad rok temu - wybrano obwodnicę, to broni nie składa prezydent Bydgoszczy. Zapowiedział wysłanie pisma do ministra infrastruktury, z poparciem przebiegu S5 przez miasto. Wtórują mu przedsiębiorcy.

Bo czas nagli
- Również z naszego punktu widzenia najlepszy wariant prowadzi przez Bydgoszcz. Z drugiej jednak strony na pewno dołączymy prośbę o jak najszybszą decyzję, niezależnie od wybranego wariantu. Przecież nie chcemy stracić przyznanych nam już pieniędzy z powodu przedłużających się sporów - mówi Andrzej Matusewicz, dyrektor bydgoskiej loży Business Centre Club.

Tymczasem ostateczna decyzja co do przebiegu "piątki" może zapaść w maju. Jak udało nam się ustalić, w ciągu trzech tygodni fachowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad uzupełnią leżący odłogiem wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji.

Rok nad projektem
- Od ponad roku brakuje nam tylko tego uzupełnienia. Dlatego nie powinniśmy mieć problemu z 30-dniowym terminem wydania decyzji. Zwłaszcza, że nasza rola sprowadza się do wydania zgody na złożony wniosek, a nie do jego zmiany. Choć i to jest jeszcze możliwe - twierdzi Włodzimierz Ciepły, p.o. Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Optymizm zachowuje również ratusz. - Nawet jeśli koncepcja zostanie zmieniona, to przygotowywane przez drogowców dokumenty uwzględnią wszystkie warianty trasy. A to oznacza, że do wydania ostatecznej decyzji nie zabraknie żadnych dokumentów - przekonuje Jerzy Woźniak, asystent prezydenta Bydgoszczy.

Niestety, wciąż nie wiadomo, co zrobi Cezary Grabarczyk. Zdania za to nie zmieniają podlegli mu drogowcy. - Nasza opinia, jako inwestora, znana jest już od dawna. To obwodnica. Ostateczna decyzja co do wyboru przebiegu trasy należy do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska - mówi Tomek Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału GDDKiA. Zaraz dodaję, że dopiero po ogłoszeniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji - być może za dwa miesiące - ruszą przygotowania szczegółowego projektu budowlanego.

Prace nad nim mogą potrwać nawet rok. Za to ostatnią, konieczną do rozpoczęcia robót formalnością będzie już tylko wydanie przez kujawsko-pomorskiego wojewodę pozwolenia na budowę. Jego przygotowanie, zakładając, że wniosek GDDKiA nie będzie zawierał błędów, potrwa przynajmniej kilka tygodni. Potem będą mogły już ruszyć przetargi.

Całkowity budżet na inwestycję wynosi ponad 2,8 mld zł.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
slav
Myślę że każdy rozsądny kierowca ktora zamierza przejechać S5 w okolicach Bydgosczy nie pojedzie przez miasto jesli bedzie miał do wyboru obwodnicę a to oznacza że jest szansa na zmniejszenie natężenia ruchu na rondzie toruskim i fordońskim zwłaszcza w w szczycie zdecydowane tak dla obwodnicy i jak zauwazam wiekszość z moich "przedmówcow" tak mysli...
~Mirek~
Czy warto tak psuć koncepcję fachowców z GDDKiA? Docelowy ruch 50.000 pojazdów na dobę po S5
ma rozładować sytuację w mieście? Gdzie tu logika Panie Prezydencie? Szkoda zdrowia mieszkańców i nerwów kierowców.
Szkoda miejsca w mieście i degradacji terenów pod estakadami, ekranami dzwiękochronnymi itp.
Przecież tam strach się będzie zapuścić. To tereny stracone dla miasta, a wszystkie przyległe do kilometrów płotów
też się staną dalekie od atrakcyjnych.
A
Air
Jasna sprawa, obrazowo kolejowo powiem to tak
zamiast puszczać przez Wyszyńskiego ekspres (twarowy w dodatku) Wrocław-Poznań-Gdańsk
może lepiej przydałby się mieszkańcom TRAMWAJ - rondo fordońskie - Osielsko - może Myślęcinek.
Zamiast wąchać spaliny możnaby się zrelaksować w parku. Jak ekspresówka zajmie to miejsce
nie będzie już o czym marzyć.
P
Polan
Też jestem zgodny co do konieczności zaakceptowania przez wojewodę koncepcji obwodnicy, tak jak rekomenduje GDDKiA.
Tutaj każda inna decyzja wywoła konsternację. To droga dlła tranzytu, dla miasta tylko udręka i dosłownie "zawalidroga" - strata cennego miejsca
pod typowo miejskie rozwiązania. Ponadto obwodnica północno zachodnia jest na odcinku węzeł białe błota - węzeł wilcze za osielskiem, krótsza niż odcinek prowadzony przez miasto. Wielokrotnie łatwiejsza i szybsza w budowie. Możliwa do rozbudowy. Bez ograniczenia prędkości ani utraty klasy na odcinku miejskim. Poparcie dla obwodnicy.
a
adar
nie wiedziałem, że w grudziądzu mieszka bydło
a
adar
nie wiedziałem, że w grudziądzu mieszka bydło
m
mir-zim
dokładnie, zgadzam się ze pogorszy transport w mieście. Beda wprawdzie wezły, ale właściwie tylko na brzegach miasta, a to oznacza, że przez środek miasta damy wybudować drogę dla tysiecy aut tylko przemykających przez Bydgoszcz, ktore się u nas nawet nie zatrzymają. Co z tego będziemy mieć? Nic! Taka ekspresówka posluzy jedynie tym, ktorzy będą chcieli z Osielska dostac się do Białych Blot, no ewentualnie na lotnisko. Czyli dla garstki bydgoszczan. A zatruwac będzie nas! No i rzeczywiście tylko utrudni komunikacje po już obecnych skrzyzowaniach i ronadach.
Tylko obwodnica!
P
Piotr
>Niestety nie wiem który...

Przed zabraniem głosu warto byłoby zapoznać się z planami budowy. Ekspresówka przez miasto nie wyglądałaby tak, jak się niektórym bydgoszczanom wydaje, albo jak się marzy. Ta trasa nie jest budowana w celu rozwiązania komunikacyjnych problemów Bydgoszczy (choć oczywiście budowa obwodnicy poprawi sytuację). Droga ekspresowa z założenia ma służyć ruchowi tranzytowemu i projektowana jest tak, aby kierowcy poruszający się tylko po mieście korzystali z niej jak najmniej.
W przypadku budowy S5 przez Bydgoszcz żadne światła w ciągu Alei Kardynała Wyszyńskiego nie zostałyby zlikwidowane. Ronda Toruńskie, Fordońskie i Skrzetuskie oraz skrzyżowanie z ul. Powstańców Wielkopolskich pozostałyby jednopoziomowe i całkowicie odcięte od S5 (bez możliwości wjazdu czy wyjazdu). Tzw. "węzeł Kamienna" składałby się jedynie z wjazdów na ekspresówkę i wyjazdów z niej, a na powierzchni nadal istniałoby jednopoziomowe skrzyżowanie ze światłami.
Likwidacji (niestety całkowitej) uległyby skrzyżowania Alei Jana Pawła II i ul. Glinki oraz Alei Armii Krajowej i ul. Zamczysko. Zlikwidowane też zostałoby bezpośrednie połączenie ronda Toruńskiego i Alei Jana Pawła II. Wszystko to pogorszyłoby warunki poruszania się po mieście - zwłaszcza w rejonie Wyżyn i Wzgórza Wolności.
G
Gość
Niestety nie wiem który wariant jest lepszy. Na pewno nie jest tak jak się niektórym wydaje, że obwodnica przez miasto oznacza większe zakorkowanie niż jest teraz. Ekspresówka wymaga wybudowania sensownych wjazdów, zjazdów itd co automatycznie "likwiduje" nam parę aktualnie zakorkowanych skrzyżowań ze światłami.

Ogólnie którykolwiek wariant byle w ogóle się coś ruszyło!
P
Pensioner
Prezydent nie wsłuchuje się w głos miszkańców, jest po stronie lobbujących przedsiębiorców.To bardzo źle. Mieszkańcy wybrali prezydenta, który ma w nosie opinie Bydgoszczan.Szkoda, że nie można skrócić kadencji takiego gospodarza. Kadencje powinny trwać rok i być ewentualnie przedłużane, jeśli prezydent nie działałby na niekorzyść mieszkańców, a raczej gdyby działał zgodnie z wolą większości.
~marek~
cała Europa ma obwodnice WOKÓŁ MIAST, tylko Bydgoszcz ma jej nie mieć, jestem ciekaw dlaczego????????? co z tego będzie mieć ten KonDomr? nawet Toruń ma obwodnicę !!!!!!!!!!!!! TYLKO OBWODNICA !!!
b
bebo
Czas najwyższy odciążyć Bydgoszcz od hałasu i spalin oraz korków, spowodowanych jeżdżeniem przez miasto wielkich TIRów. Czas już uwolnić Bydgoszcz od takiego pseudogospodarza, jakim jest prezio KonDom.
g
grudziadzanin
juz autostradke chciala Bydłoszcz podprowadzic lecz sie nie udało ....i dobrze niech sie pomeczą
A
Air
Jak można w ogóle myśleć o innym rozwiązaniu niż obwodnica.
Uwolnienie miasta od tranzytu, który przeniesie się na drogę ekspresową to ogromna wartość dla mieszkańców.
A i tranzyt, za który odpowiada GDDKiA zyska na takim rozwiązaniu. Szkoda w ogóle pisać o takich oczywistościach,
ale jak się czyta w oczach rajców to nie wiadomo, o co chodzi!
a
andrzej
Obwodnica w Pierwszej kolejności. Wystarczy trucia Bydgoszczan przez fundowaną Bydoszczy przez Dombrowicza Spalarnie Smieci i Krematorium
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska