Przypomnijmy, Chojnice uznano za obszar zagrożony wścieklizną. Stało się tak po tym, gdy w mieście znaleziono martwego nietoperza. Powiatowy lekarz weterynarii zdecydował, że należy przedsięwziąć szczególne środki ostrożności. - Najważniejsze to pamiętać o szczepieniach - mówi Jan Ordyński. - Wbrew powszechnemu mniemaniu całkiem pokaźny jest odsetek tych, którzy nie szczepią zwierząt.
Przy wjeździe do miasta stoją już tablice ostrzegawcze "Uwaga. Wścieklizna. Obszar zagrożony". W Chojnicach nie mogą się też odbywać targi, pokazy, wystawy i konkursy z udziałem zwierząt. Dodajmy, że tydzień przed znalezieniem martwego nietoperza, chojniczanie tłumnie wybrali się na wystawę psów rasowych. Dziś nie byłaby ona możliwa.
By ustrzec się przed zakażeniem, należy trzymać psy na uwięzi, a koty w domach.
Jeżeli znajdziemy padłego nietoperza, to powinniśmy dostarczyć go do Lecznicy Zwierząt w Chojnicach przy ul. Strzeleckiej 25.
Zapytaliśmy Ordyńskiego, czy to bezpieczne. - Nie panikujmy - odpowiada. - Do zakażenia może dojść wyłącznie przez ugryzienie.
Co zrobić, jeżeli na strych wleci nietoperz? - Kilka dni temu nietoperz wleciał do mojej sypialni na poddaszu - mówi Czytelniczka. - Jak się należy zachowywać w takich sytuacjach?
- To normalne, że te zwierzęta szukają schronienia - ucina Ordyński. - Zachowajmy spokój, bo dojdziemy do granic absurdu.
Czytaj e-wydanie »
