W intencji zmarłego papieża Franciszka: w Toruniu zabiły dzwony
Oficjalne informacje o śmierci papieża Franciszka pojawiły się w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia przed godziną 10. Chwilę później, na znak żałoby, zabrzmiały dzwony z dzwonnicy przy kościele pod wezwaniem Chrystusa Króla w Torunia. W intencji zmarłego Ojca Świętego modlono się podczas akurat trwających i późniejszych mszy świętych w toruńskich świątyniach.
Po godzinie 10 pojawił się komunikat Kurii Diecezjalnej Toruńskiej.
"W Poniedziałek w oktawie Wielkanocy, 21 kwietnia br., zmarł Jorge Mario Bergoglio SJ, papież Franciszek. Był 266. Następcą Świętego Piotra i zasiadał na Stolicy Apostolskiej od 13 marca 2013 do 21 kwietnia 2025 roku" - napisano w komunikacie.
Znalazło się w nim również zaproszenie na godzinę 12 do katedry świętych Janów na specjalną modlitwę w intencji Ojca Świętego Franciszka.
Przed modlitwą, dokładnie w samo południe, zabrzmiał dzwon katedralny Tuba Dei, czyli Trąba Boża. Dzieje się tak przy okazji wyjątkowych wydarzeń. Dźwięk Tuba Dei poniósł się po Toruniu.
- Dzwon brzmiał przez dwanaście minut. To podziękowanie za dwanaście lat pontyfikatu papieża Franciszka - wyjaśnił ks. Marek Rumiński, proboszcz parafii katedralnej.

Modlitwa w Toruniu w intencji zmarłego papieża: to był głos sumienia
Gdy Tuba Dei zamilkł, w katedrze przemówił biskup Andrzej Suski, biskup senior diecezji toruńskiej.
- Dzisiaj przestało bić serce Ojca Świętego Franciszka, pasterza Kościoła Powszechnego, biskupa Rzymu. Rozstanie zawsze budzi w sercu naturalny smutek. Ale wiara ten smutek przemienia w ufność. Bo życie się zmienia, ale nie kończy. Ojciec Święty odszedł do Domu Ojcu w tygodniu wielkanocnym, kiedy Kościół cały, na wschodzie i zachodzie, raduje się Zmartwychwstaniem Naszego Pana. Odszedł podczas nowenny do Bożego Miłosierdzia. Odszedł w Roku Jubileuszu, który ogłosił i ukierunkował ku nadziei. Zapisał się Ojciec Święty w naszej pamięci, ale myślę, że w świadomości wszystkich ludzi na świecie, jako głos sumienia - w obronie najbiedniejszych, w obronie tych, którzy często głosu już nie mają, którzy są zepchnięci na margines. Zapisał się też Ojciec Święty w pamięci jako wielki obrońca ludzkiego życia i ludzkiej godności. Wiele razy apelował o szacunek dla każdego człowieka, a jednocześnie o to, żeby prawa człowieka były w pełni respektowane, poczynając od tego pierwszego prawa - prawa do życia. Przypominał o tym, że kto nie szanuje prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, ten również nie będzie respektował innych praw. Był Ojciec Święty wielkim orędownikiem pokoju. Jeszcze wczoraj przyjęliśmy jego błogosławieństwo apostolskie i wysłuchaliśmy przejmującego orędzia. Było głównie skupione wokół spraw pokoju w świecie. Ojciec Święty wskazał konkretne ogniska niepokoju, wojny, gdzie giną niewinni ludzie. Wreszcie zapamiętamy Ojca Świętego jako tego, który stawiał na miłość, wiarę i nadzieję - mówił biskup Andrzej Suski.
Wśród uczestników modlitwy w intencji zmarłego papieża Franciszka w katedrze świętych Janów był między innymi prof. Michał Białkowski, pełnomocnik prezydenta Torunia ds. dziedzictwa kulturowego. Miał okazję uczestniczyć w spotkaniach z Ojcem Świętym w 2019 i 2024 roku. Do katedry przybyły także harcerki ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej.
- To był dobry człowiek, jego nauka była skierowana do skautów, bywał wśród skautów i dlatego tu jesteśmy - powiedziały harcerki.