MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Kiedyś był u nas obóz jeniecki

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Jacek Nakielski, kwatermistrz stowarzyszenia "Historia i Pamięć": - W planie mamy rekonstrukcję części obozu. Jesteśmy otwarci na współpracę. Chcielibyśmy działać z innymi stowarzyszeniami.
Jacek Nakielski, kwatermistrz stowarzyszenia "Historia i Pamięć": - W planie mamy rekonstrukcję części obozu. Jesteśmy otwarci na współpracę. Chcielibyśmy działać z innymi stowarzyszeniami. fot. Ramona Wieczorek
Stowarzyszenie "Historia i Pamięć" chce przywrócić pamięć o obozie jenieckim, który był zlokalizowany w Tucholi. - Chcielibyśmy uporządkować ten teren - mówi Jacek Nakielski, kwatermistrz organizacji.

www.pomorska.pl/tuchola

Więcej informacji z Tucholi znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/tuchola

Choć Stowarzyszenie Miłośników Historii Borów Tucholskich "Historia i Pamięć" działa dopiero od dwóch lat, jest już dobrze znane w regionie. Jego członkowie biorą udział m.in. w szarży pod Krojantami, prowadzą w szkołach żywe lekcje historii, a w majowy weekend pokazali mieszkańcom rekonstrukcję obozowiska wojskowego. - Chcieliśmy przybliżyć mieszkańcom wojnę obronną z 1939 r. - mówi Jacek Nakielski, kwatermistrz stowarzyszenia.

Przywieźli więc sprzęt wojskowy, rozbili namioty na placu Zamkowym, a w jednym z nich można było obejrzeć prezentację multimedialną. - W naszych działaniach chodzi również o krzewienie patriotyzmu - dodaje prezes stowarzyszenia Zbigniew Kabat.

Teraz organizacja realizuje kolejny pomysł, mający przybliżyć mieszkańcom lokalną historię. Chce przypomnieć, że w Tucholi istniał kiedyś obóz jeniecki. - Sporo osób ma wiedzę na temat mogił w Rudzkim Moście - i słusznie. Ale niewielu ludzi wie o obozie - tłumaczy Nakielski.

Niemiecki obóz jeniecki został założony w Tucholi w 1914 r. Przebywali w nim głównie jeńcy rosyjscy i rumuńscy, ale także francuscy, angielscy i włoscy. Potem był używany przez Polaków jako obóz dla Ukraińców i Rosjan wojny polsko-radzieckiej. Został zlikwidowany w 1922 r., rok później jego pozostałości rozebrano. Według szacunków w ciągu trzech lat w polskiej niewoli zmarło ok. 2 tys. jeńców. Główną przyczyną śmierci były epidemie chorób zakaźnych, m.in. tyfusu, czerwonki, cholery i grypy.

- Chcemy oczyścić to miejsce - wyjaśnia Jacek Nakielski. Po uporządkowaniu organizacja chce spróbować zrekonstruować ziemianki obozowe i objąć opieką teren, gdzie znajdują się mogiły. To dość duży obszar, a jak zaznaczają w stowarzyszeniu, większość spacerowiczów nawet nie wie, że chodzi po śladach tragedii, które są kilkadziesiąt centymetrów pod ich stopami.

Członkowie Stowarzyszenia chętnie podjęliby współpracę z innymi organizacjami. Jak zapewniają, zdołali już tematem zainteresować nie tylko lokalne władze. Kontakt można znaleźć na stronie www.historia.tuchola.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska