Tucholanie również przyłączyli się do narodowej żałoby. - Nie trzeba było nawet ogłaszać jej oficjalnie. Bez czekania na komunikat odwołałem wszystkie imprezy sportowe i plenerowe - mówi burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski.
W ten sam dzień burmistrz zdecydował o wyłożeniu na piętrze Urzędu Miejskiego księgi kondolencyjnej. Można się do niej wpisywać codziennie do 17.00. W czwartek przy kościele p.w. św. Bartłomieja sadzenie dębów katyńskich. Uroczystość była w planie jeszcze przed sobotnia tragedią. - Teraz zyskała nowe znaczenie, dodatkowy wymiar - mówi Kowalski. - Spodziewam się manifestacji mieszkańców.
W większości szkół zajęcia rozpoczęły się minutą ciszy. Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących zorganizowali dziś apele związane z rocznica mordu w Katyniu. Obejrzeli fragment filmu Andrzeja Wajdy. - W piątek nawet przez myśl mi nie przeszło, że będzie jeszcze jeden powód tego spotkania - mówi dyrektorka Urszula Piotrowska. - Żałoba potrwa tydzień, choć to i tak za mało.
W Gimnazjum nr 1 społeczność szkolna także spotkała się na apelu. - Uczciliśmy pamięć zmarłych minutą ciszy. Padły też najważniejsze słowa: jakich wspaniałych ludzi straciliśmy - mówi dyrektor Nurczyński. - Katyń jest symbolem szczególnym i uczniowie to rozumieją. Przez kilka minut w szkole zapanowała zupełna cisza.
Jutro - o bardzo osobistym wspomnieniu burmistrza Tadeusza Kowalskiego na temat prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego miał okazje poznać. I o tym, jak tucholscy harcerze obchodzą narodową żałobę.
