https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Obrzucili karetkę kamieniami [aktualizacja]

Ramona Wieczorek [email protected]
Tucholanin wszedł na karetkę i zaczął skakać po masce
Tucholanin wszedł na karetkę i zaczął skakać po masce sxc.hu
Pijany 22-latek rzucił się na auto pogotowia, gdy ratownicy udzielali pomocy w mieszkaniu przy Przemysłowej. Wybił tylną szybę kamieniem, poskakał po masce.

W sobotę wieczorem, około godz. 20, karetka została wezwana na ul. Przemysłową. Ratownicy mieli udzielić pomocy kobiecie. Gdy byli w mieszkaniu, przechodzień zainteresował się zostawionym przed domem autem.

22-letni mieszkaniec Tucholi wszedł na karetkę i zaczął skakać po masce. Kamieniem wybił tylną szybę w drzwiach. - Zniszczył samochód, wgniatając pokrywę silnika, uszkadzając trąbkę sygnałową i wybijając szybę - mówi Brygida Zimnoch, rzeczniczka prasowa policji w Tucholi.

Przeczytaj także:Mama cierpiała a karetka woziła ją jak worek kartofli!

Przechodnie tylko patrzyli
Mężczyzna był też agresywny wobec medyków. - Tego dnia dyżur miał zespół dwóch ratowników, którzy udzielali pomocy pacjentce. To oni wezwali policję - mówi Tomasz Ossowski, właściciel firmy Therapeutica, z którą szpital ma podpisaną umowę na usługi medyczne. - Po kilku telefonach udało im się wynegocjować, żeby funkcjonariusze przyjechali nie po godzinie, a po kilku minutach. Przykre jest to, że zdarzenie widzieli przechodnie, ale nikt nie zareagował, nikt nie pomógł uspokoić mężczyzny.

Ratownicy przypilnowali, żeby wandal nie uciekł. Potem zajęli się nim funkcjonariusze.
Poprosili, żeby dmuchnął w balonik. Okazało się, że tucholanin ma aż 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wytrzeźwiał na komendzie. - Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Grozi za to do pięciu lat więzienia - informuje Brygida Zimnoch.

Jedyna karetka

Pijany chuligan nie tylko spowodował straty, ale i zagrożenie bezpieczeństwa tysięcy mieszkańców. W tym czasie w Tucholi dyżurował bowiem tylko jeden zespół ratowników.

- Gdyby coś się wydarzyło, byłby problem, dysponent nie miałby kogo wysłać do zdarzenia. Poza tym ratownicy nie mogli udzielić pomocy kobiecie, do której przyjechali - mówi Ossowski.

Jest zbulwersowany całą sytuacją. Jego zdaniem sprawca powinien odpowiedzieć nie tylko za uszkodzenie mienia, ale również za spowodowanie zagrożenia dla zdrowia i bezpieczeństwa społecznego.

- To skandaliczne zdarzenie. Od 13 lat pracuję w zawodzie i nie pamiętam drugiej takiej czynnej napaści na karetkę - zaznacza. - Owszem, czasem się zdarza, że agresywny pacjent ze złością na przykład kopnie w błotnik, ale tak bezczelny atak zdarzył się po raz pierwszy.

Ile strat?

Karetka stoi teraz w warsztacie. - Naprawa potrwa na pewno ponad tydzień - mówi Ossowski.
To samochód należący do lecznicy. - Karetka musiała zostać wyłączona z systemu. Oczywiście będziemy się domagać, żeby sprawca poniósł odpowiedzialność za swój czyn. Lekarz dyżurny złożył na policji wniosek z prośbą o ściganie - mówi zastępczyni dyrektora Danuta Krysztofczyk.

Tego typu przestępstwo jest bowiem ścigane na wniosek pokrzywdzonego.
Szpital wstępnie wycenił straty na 2 tys. zł, ale koszty, na jakie naraził spółkę wandal, na pewno po podliczeniu okażą się większe. Therapeutica musiała ściągnąć z Chojnic auto zastępcze, potem trzeba będzie je z powrotem odstawić.

Zastępczyni dyrektora podkreśla, że pacjenci mogą spać spokojnie, bo sytuacja jest pod kontrolą. Nikt nie będzie zostawiony bez pomocy. - Wszystko jest zorganizowane, zespół jeździ na wezwania, nie ma żadnego zagrożenia dla pacjentów - mówi Krysztofczyk.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Ktoś...
Ta wszechobecna tucholska patologia. Patologiczne miasto i ludzie w nim mieszkający. Padaczka totalna, szczególnie Lop, ćpuny, koksy i dresy.

Nie wszyscy mieszkańcy Tucholi są: ćpunami, koksami i dresami...
A co do LOP to jest tam o ile mi wiadomo spokojnie przynajmniej w miarę...
A ty gdzie mieszkasz, że tak oceniasz mieszkańców Tucholi?
k
ktoś
Ta wszechobecna tucholska patologia. Patologiczne miasto i ludzie w nim mieszkający. Padaczka totalna, szczególnie Lop, ćpuny, koksy i dresy.

Nie wszyscy się tak zachowują
Nie oceniaj innych swoją miarą...
A Ty gdzie mieszkasz?!
O
OBSERWATOR
POLICJA TEŻ Z GOSTYCYNA:)
M
M
Na wniosek pokrzywdzonego?? A czy ratownik medyczny to czasem nie funkcjonariusz publiczny ??
k
ktoś...
ZNAM TĄ SPRAWĘ USZKODZENIA TEJ KARETKI I CHCIAŁBYM USPRAWIEDLIWIĆ POLICJĘ. Z TEGO CO MI WIADOMO TO DO TEGO ZAJŚCIA PRZYJECHAŁA POLICJA Z GOSTYCYNA, WIĘC MIELI DO POKONANIA KILKANAŚCIE KILOMETRÓW. WIDOCZNIE PATROL Z TUCHOLI BYŁ NA INNEJ INTERWENCJI.

Nie policja z Gostycyna, tylko karetka:)
O
OBSERWATOR
ZNAM TĄ SPRAWĘ USZKODZENIA TEJ KARETKI I CHCIAŁBYM USPRAWIEDLIWIĆ POLICJĘ. Z TEGO CO MI WIADOMO TO DO TEGO ZAJŚCIA PRZYJECHAŁA POLICJA Z GOSTYCYNA, WIĘC MIELI DO POKONANIA KILKANAŚCIE KILOMETRÓW. WIDOCZNIE PATROL Z TUCHOLI BYŁ NA INNEJ INTERWENCJI.
J
Jaromir
Ta wszechobecna tucholska patologia. Patologiczne miasto i ludzie w nim mieszkający. Padaczka totalna, szczególnie Lop, ćpuny, koksy i dresy.
R
Radovic
Obarczyć kosztami naprawy do tego grzywnę w wysokości 5 tys i miesiąc prac społecznych sprzątanie, zbieranie psich kup inaczej nadal w Tucholi będziemy mieć takie bydło.
m
malina
niech zapłaci chuligan z własnej kieszeni,a jak nie ma kasy to do robót publicznych kible zamiatać albo psie gówna niech zbiera
o
on-line obserwator
Karetka jest własnością szpitala, a użytkuje ją prywatna firma.

"wspieram działania prowadzące do odpubliczniania szpitali samorządowych, uważam, że jednym ze sposobów poprawy systemu ochrony zdrowia jest prywatyzacja jednostek publicznych". - do autora tych słów - jak to jest Platforma jest za prywatyzacją, czy też nie?
u
uzależniony_od_radyja
Dać ludziom pozwolenie na broń to by tak nie byli bierni.
~kocur~
Niestety kolejny przykład znieczulicy społecznej ale cóż... życie to, że policjanci stoją przy barze strokrotka... Policjanci też ludzie muszą zjeść każdemu policjantowi tak jak normalnemu pracownikowi zgodnie z kodeksem pracy przysługuje 15 minutowa przerwa na jedzenie także w trakcie służby wolno mu zjechać (o ile nie ma interwencji) i się posilić co do przyjazdu policjantów do akcji... Moim zdaniem powinni bardziej się spinać przykład? Informacja o wypadku... straż pożarna na miejscu, karetka też i kto kieruje ruchem??? Straż Pożarna a panowie policjanci przyjeżdżają po wszystkim ... rozumiem Was panowie policjanci, że chce się brac udział w pościgach, strzelaninach, aresztowaniach a'la Chuck Norris ale to niestety służba więc każde zgłoszenie powinno być równo traktowane
T
Tucholanka
Większe kary to odstraszy od chuligańskich .Przydałyby się jakie prace społeczne na rzecz szpitala. A polcyjne radiowozy często widuję przy barze Stokrotka na ulicy Świeckiej. Czyżby tam kogo mieli,bo zawsze długo tam stoi radiowóz.
r
ratownik
a ja wiem jak jest w Policji oni też muszą długo na Was czekać, a czasami sami muszą wozić do szpitala bo nie ma wolnej karetki. Także patrzcie też na siebie

Karetka jest tu jedna, a ile radiowozów??? Chyba więcej... A jeszcze nie widziałem, aby policja zabrała kogoś (poza pijanym) do szpitala.... Bez karetki dosłownie nie dotkną....
b
ble ble ble
a ja wiem jak jest w Policji oni też muszą długo na Was czekać, a czasami sami muszą wozić do szpitala bo nie ma wolnej karetki. Także patrzcie też na siebie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska