Turniej wsi w Sadkach. Emocje duże, walka zacięta (zdjęcia)

Takim czołgiem każda z drużyn pokonać musiała na czas dość długą trasę. Ta konkurencja rozpoczęła turniej wsi. Wygrała ją drużyna z Liszkówka (na zdjęciu). Drugi miejsce dla Broniewa, trzecie dla AnielinEsKadra na Mundial - sylwetka Roberta Lewandowskiego.
Na boisku sportowym w Sadkach reprezentacje sołectw stanęły do walki. Nie wszystkie wsie podjęły wyzwanie. Chęć udziału zgłosiło 9 sołectw (wszystkich jest 14), ale w sobotę na placu boju pojawiło się tylko 7 drużyn. Zabrakło reprezentantów Sadek i Dębowa. Dla uczestników turnieju przygotowano sześć wymyślnych konkurencji m.in. buszującego w zbożu, czyli... szukanie monet w wiadrze pełnym ziarna, pojazd gąsienicowy (patrz zdjęcie poniżej), czy slalom z oponą. Z trudem udało się znaleźć sędziego głównego, bo w poprzednich edycjach turnieju arbiter nie miał łatwego życia. Zadania podjął się Mariusz Czyż. Imprezę prowadziła Iwona Biniak. Wójt Dariusz Gryniewicz apelował, by turniej traktować jak zabawę. I tak było. Walka toczyła się ze zmiennym szczęściem. Wygrało Liszkówko (nagroda 1000 zł), przed Anielinami (700 zł) i Radziczem (500 zł).