https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Turysta chciał popływać w Morzu Czarnym. Zginął od rosyjskiej miny

Piotr Kobyliński
saperzy w trakcie pracy przy zabezpieczeniu jednej z min
saperzy w trakcie pracy przy zabezpieczeniu jednej z min fot: t.me/odesacityofficial
Na skutek eksplozji jednej z min, od jakich roi się na wodach oblewających Ukrainę, zginęła jedna osoba a druga została ciężko ranna. Według rzeczniczki Dowództwa Operacyjnego ukraińskiej armii Natalii Humeniuk mina eksplodowała na Morzu Czarnym w pobliżu miejscowości Karolino-Bugaz.

Miejscowość, w której doszło do tragedii, znajduje się w południowo-zachodniej Ukrainie w rejonie białogrodskim obwodu odeskiego, 60 km na południowy zachód od Odessy. Karolino-Bugaz znane jest ze swoich licznych ośrodków wypoczynkowych. Piaszczysta plaża o szerokości 100 metrów ciągnie się na dziesiątki kilometrów wzdłuż morza i przyciąga swoim atrakcyjnym wyglądem.

Nasuwa się pytanie: co się stało? Dosyć prawdopodobne jest, że ofiara eksplozji chciała po prostu popływać w morzu. Pomysł ten był istnie nieodpowiedzialny, ponieważ w różnych rejonach, zarówno na morzu jak i na lądzie, rozmieszczonych jest przez rosyjskich okupantów wiele groźnych zasadzek.

Na poniższym nagraniu zamieszczonym przez oficjalny kanał Odessy na Telegramie można obejrzeć pracę saperów, którzy bezpiecznie zdetonowali jedną ze znalezionych min:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska