Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko idiota się nie boi

Agnieszka Weissgerber
Jest z zawodu lekarzem. Był doradcą kilku ministrów zdrowia. Prowadzi dobrze prosperującą firmę "Mój doktor". W piątek starał się przekonać radnych, że on, i jego firma "Know How", da radę uratować świecki szpital.

     know SW2 Liczba wierszy w pliku: 46
     Zanim Adam Roślewski, dyrektor "Know How" wszedł na salę, gotów odpowiadać na wszystkie zapytania radnych powiatu, ci podjęli uchwałę pozwalającą zarządowi decydować o oddawaniu w dzierżawę, dłuższą niż trzy letnią, należących do powiatu nieruchomości. Taka delegacja od rady potrzebna była, by bez przeszkód legislacyjnych, oddać nowej firmie budynki szpitala. Zgodzono się na to, choć nie jednogłośnie i nie bez wątpliwości.
     Wygrali przetarg
     
Na rozwiewaniu właśnie wątpliwości i narosłych już plotek spędzono następne kilkadziesiąt minut, kiedy dyrektor firmy, która wygrała przetarg na opracowanie programu restrukturyzacji SP ZOZ i wdrożenie go w życie. O co pytali radni? O wiele rzeczy. Przede wszystkim o to, jak firma radzi sobie w jakimś innym szpitalu. Dyrektor Roślewski podał za przykład mały szpital w Skwirzynie, woj, lubuskie, o którym już kiedyś Pomorska pisała. Generalnie szpital tamten ma się dobrze, spłaca dług i działa bez zmniejszonej obsady zatrudnienia.
     Będą zwalniać, czy nie?
     
Czy w Świeciu można by przeprowadzić restrukturyzację bez zwolnień? Na to pytanie nie padła jednoznaczna twierdząca odpowiedź, ale radni usłyszeli, że firma będzie chciała najpierw dokładnie poznać możliwości potencjału szpitala. - Nie chodzi o to, żeby go z góry i bez zastanowienia zmniejszać, w pierwszej kolejności będziemy patrzeć, czy nie da się właśnie działalności placówki poszerzyć i w nowych oddziałach, czy poradniach, wykorzystać ludzi pracujących w szpitalu- powiedział Adam Roślewski.
     Ty tak, ty nie
     
Czy mieszkańcy powiatu mogą być spokojni, że nikt nie będzie odesłany sprzed szpitala bez udzielenia pomocy? Ci, którzy wymagają jej, bo ich życie jest zagrożone, na pewno się w szpitalu znajdą. Natomiast ze słów szefa "Know How" jasno wynikało, że bez kolejek się nie obejdzie, bo osoby, których będzie można nie przyjąć, będą leczone bądź ambulatoryjnie, bądź zapisywane na jakiś termin.
     Dadzą pieniądze
     
Radni dowiedzieli się jeszcze, że firma chce włożyć ok. 100 tysięcy w szpital i że widzi realne szanse na wyprowadzenie, zadłużonej 20 mln. długiem placówki, na prostą. Jej dyrektor stwierdził, że tylko idota się nie boi, ale nie przeraża go to wyzwanie, choć na pewno ma przed nim respekt i czuje lekką tremę. Czy równa jest ona niepokojowi pracowników SP ZOZ i mieszkańców powiatu o swój los?...
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska