Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko przeszczep wątroby może uratować Monikę z Bydgoszczy i Wiktora z Pruszcza! Narzeczeni zatruli się grzybami. Trwa operacja Wiktora

Agnieszka Romanowicz [email protected] tel. 52 33 15 376
Monika i Wiktor - jeszcze zdrowi. Trzeba im pomóc oddając krew!
Monika i Wiktor - jeszcze zdrowi. Trzeba im pomóc oddając krew! fot. z archiwum Wiktora Pstrąga
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Szczecinie około godziny 20 rozpoczęła się operacja przeszczepienia wątroby Wiktorowi, który zatruł się kilka dni temu muchomorem sromotnikowym. Operacja może potrwać wiele godzin.

Tylko przeszczep wątroby może ocalić życie 18-letniej Monice z Bydgoszczy i jej 20-letniemu chłopakowi Wiktorowi z Pruszcza. Oboje zatruli się grzybami.

Po godzinie 21 we wtorek udało nam się potwierdzić, że trwa operacja przeszczepu wątroby u Wiktora Pstrąga.

Jak doszło do zatrucia?
- Wiktor był na kolacji u Moniki rodziców w Bydgoszczy. Jej tata wychował się w Borach Tucholskich, nie miał wątpliwości, że zebrał dobre grzyby - opowiada Małgorzata Pstrąg, mama Wiktora z Pruszcza w powiecie świeckim. Kolacja była w minioną środę. - W czwartek rano było już bardzo źle. Wiktor wymiotował, miał biegunkę i silne bóle brzucha. Natychmiast pojechaliśmy do szpitala klinicznego w Bydgoszczy.

Wiktor powiedział lekarzom, że dzień wcześniej jadł grzyby. Próba treści żołądkowej nie pozostawiła złudzeń: zatruł się muchomorem sromotnikowym. - Natychmiast wpisano go na listę pilnych przeszczepów wątroby. Tylko to może go uratować - tłumaczy matka Wiktora.

Monika i jej tata też się bardzo rozchorowali. - Najpierw zostali przewiezieni na oddział toksykologii do szpitala w Łodzi. Ale stan Moniki się pogorszył i ona także musi mieć przeszczep wątroby, inaczej nie przeżyje. Dlatego w niedzielę została przewieziona do Warszawy - dorzuca mama Wiktora.

Czytaj też: Lekarze pilnie szukają wątroby dla 20-letniego Wiktora

To niejedyne zatrucie grzybami w regionie

W piątek 10.09.2010 od godz. 8 do 14 w Pruszczu akcja oddawania krwi dla Moniki i Wiktora

Oprócz Moniki, jej taty i Wiktora, w niedzielę rano z Orzełka w gminie Kamień Krajeński pogotowie zabrało trzy osoby (kobieta 38 lat i dwaj mężczyźni: 28 i 55 lat) z torsjami wywołanymi zjedzeniem muchomora sromotnikowego. Trafili do gdańskiej kliniki.

Więcej czytaj też w środę w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska